Świąteczny Targ Wielkanocny przyciągnął do eSTeDe tłumy! Co można było kupić? [FOTO, FILM]

Jak sobota, to dzień targowy! Tak utarło się w Wielkopolsce. Tym razem w Gnieźnie, 1 kwietnia, stoiska pojawiły się nie tylko na targowisku miejskim, ale i przez Centrum Kultury! Jak co roku zorganizowano Świąteczny Targ Wielkanocny. Idea tego przedsięwzięcia jest prosta. Organizatorzy, starostwo powiatowe i Wielkopolska Izba Rolnicza zaprosili do wystawienia swoich produktów nie tylko producentów rolnych, ale i koła gospodyń wiejskich!

- Centrum kultury udostępniło nam miejsce, pomogło zorganizować kilka stoisk. Wielkopolska Izba Rolnicza

prezentuje swoich członków, a reszta to rolnicy i producenci zajmujący się sprzedażą detaliczną

– relacjonował Mariusz Mądrowski, Członek Zarządu Województwa Wielkopolskiego. Choć tego dnia miało padać, to deszcz odpuścił po postawieniu namiotów, a na miejsce przyszło wielu mieszkańców Gniezna i okolic, w poszukiwaniu wyrobów wielkanocnych. Jak się okazało, największym zainteresowaniem cieszyły się… wędliny! Oprócz Stoiska masarni z Siekierek Wielkich, sprzedającej bardzo smaczne wyroby mięsny, na wędliny postawiły też Koła Gospodyń Wiejskich.

- Dzisiaj miałyśmy białą kiełbasę, białą parzoną i polską wędzoną, szynki: wędzoną i parzoną, schab i polędwiczki. Wszystko bardzo szybko wyprzedałyśmy

– śmiała się przesympatyczna przedstawicielka koła ze Strzyżewa Paczkowego. O godzinie 11.00 na stoisku nie było już ani grama mięsa!

Oprócz wędlin i potraw wielkanocnych nie zabrakło miodów z Pasieki Rodzinnej Łucjan, miodów, konfitur i zakwasów od Mariusza Stelmaszyka z Małachowa Szemborowic, który często wyroby sprzedaje naprzeciwko Ziemowita w Gnieźnie, czy Pauliny Michalskiej, tegorocznej Laureatki tytuły Rolnik Roku za wspaniałą plantację lawendy.

Oprócz artykułów spożywczych, silną reprezentację stanowili rękodzielnicy, których w Gnieźnie nie brakuje! Stowarzyszenie Maki wystawiało rzeczy wykonane przez swoich podopiecznych, była Alina Piekarz ze swoimi absolutnie wspaniałymi obrazami, Natalia Haborak, czyli „Samovyazanka”, która na dobre zaaklimatyzowała się w Gnieźnie oraz inni utalentowani rękodzielnicy.