Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wielki Czwartek otworzył Triduum Paschalne

Łukasz Cieśliński
Prymas Polski abp Wojciech Polak obmył nogi wybranym wiernym podczas mszy świętej w Wielki Czwartek. Był to gest pokory i miłości wobec ludzi.
Prymas Polski abp Wojciech Polak obmył nogi wybranym wiernym podczas mszy świętej w Wielki Czwartek. Był to gest pokory i miłości wobec ludzi. Jerzy Andrzejewski/Archidiecezja.pl
Wczoraj, wieczorną mszą świętą w Kościele katolickim rozpoczęły się obchody Triduum Paschalnego, które wprowadzają nas w tajemnicę męki i śmierci Chrystusa oraz przygotowują na święta wielkanocne.

Dziś Wielki Piątek - jedyny dzień w roku, kiedy w Kościele Katolickim nie odprawia się mszy świętej. Wielki Piątek wpisuje się w Triuduum Paschalne, które rozpoczęło się wieczorną mszą świętą w Wielki Czwartek, a zakończy się w Wielkanoc.

Mszy świętej, która odbywa się w Wielki Czwartek towarzyszy obrzęd obmycia nóg przez kapłana. Gest ten ma symbolizować pokorę wobec bliźniego, jest to akt miłości, którego według tradycji dokonał Jezus Chrystus podczas ostatniej wieczerzy, obmywając nogi apostołom. Wczoraj Prymas Polski abp Wojciech Polak dokonał tego gestu wobec wybranych wiernych podczas mszy w Katedrze Gnieźnieńskiej.

- Okazuje się, że nie jest łatwo pozwolić sobie umyć nogi, czyli przyjąć miłosierdzie Boga, zanurzyć się w nim, pozwolić Bogu, by mnie kochał, oczyścił, pojednał ze sobą, przebaczył mi i podniósł na nowo - mówił do zgromadzonych podczas mszy prymas polski podczas kazania. - Wszystko to jest bowiem jakoś przeciwne naszej ludzkiej naturze, Nie chcemy, aby nam okazywano litość. Mówi się, że miłosierdzie jest przejawem ludzkiej słabości i ułomności. Ono nas poniża i zniewala. Nie pozwala nam w pełni żyć - dodawał.

Abp Wojciech Polak podkreślił również, że obmywając uczniom nogi Jezus, wciąż przypomina człowiekowi, że myślenie o swoim ego i potrzebach oraz otwarcie się na miłosierdzie przy zachłannej naturze człowieka to bardzo trudne zadanie, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. - Udział w przebaczeniu, w zwycięstwie nad grzechem, w zbawieniu, ma tylko ten, kto pokornie pozwoli Jezusowi umyć sobie nogi. Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną, mówi Jezus Szymonowi - zwracał się do wiernych prymas.

Prymas polski podkreślił również, że Wielki Czwartek po to, abyśmy pojęli, że wraz z Jezusem wchodzimy w tajemnicę Jego męki, śmierci i zmartwychwstania, w tajemnicę zbawienia, odkupienia z naszych grzechów, w tajemnicę wolności synów Bożych.

- Wielki Czwartek, ukazując miłość Jezusa, zachęca do miłości i przebaczenia nas wszystkich, mnie jako pierwszego, który mam za chwilę na waszych oczach, umyć tutaj nogi wybranym osobom - mówił w kazaniu prymas. - Wzywa, byśmy pomagali innym i umieli przebaczać całym sercem. Może więc i ja dzisiaj, gdy zbliża się jubileuszowy dzień 1050. rocznicy Chrztu Polski, tak jak to zrobił pięćdziesiąt lat temu, właśnie tutaj w tej naszej katedrze, w millenijnym roku wielki Prymas Tysiąclecia, powinienem wam, Kochani Moi, za Nim powtórzyć: byłbym złym pasterzem i moglibyście nie słuchać głosu mego, gdybym od was żądał miłości i przebaczenia, a sam nie stosował się do tego przykazania. Módlcie się za mnie, abym odważnie nawracał się ku tej postawie miłości i przebaczenia, abym pomagał innym i umiał przebaczać całym sercem.

Abp Wojciech Polak nawiązał również do słów i postawy papieża Franciszka w kontekście rytuału obmycia nóg: - To jest miłość, przypomina nam jeszcze papież Franciszek. To jest miłość, kiedy zapominasz o sobie samym i myślisz o innych. To właśnie jest miłość. Proście więc dziś wraz ze mną, abyśmy wszyscy to jeszcze raz pojęli i przyjęli, abyśmy się wzajemnie miłowali, tak jak On nas umiłował - zakończył prymas abp Wojciech Polak.

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto