Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory Samorządowe 2014 Gniezno: Debata prezydencka w TVP - mdła, nudna i bez wyrazu?

Łukasz Cieśliński
Mdła, nudna, bez wyrazu - oto pierwsze skojarzenia, które nasuwają się po obejrzeniu debaty w TVP Poznań pomiędzy kandydatami na prezydenta Gniezna. Nic nie zaiskrzyło. Czy taka będzie druga tura?

Właściwie nic się nie wydarzyło. Widać było, że prowadzący debatę dziennikarz nie ma pojęcia o sprawach Gniezna, patrzył na nasze miasto z perspektywy Poznania. Nie zabrakło więc tendencyjnych pytań, a prawie połowę czasu poświęcił na szpital, który przecież nie jest miejski, tylko powiatowy.

Szpital - znowu szpital
O ile jeszcze zagajenie na temat szpitala, który dla samych mieszkańców Gniezna jest istotny wydaje się sensowne, to dyskutowanie na temat jego rozbudowy przez pięć minut mija się z celem. Obaj panowie przecież karmili nas swoimi poglądami na temat szpitala w poprzedniej kadencji jako radni powiatowi. Nic więc nowego, odkrywczego, co nie jest związane z ich linią polityczną, powiedzieć na ten temat nie mogli. Bardziej ciekawa byłaby rozmowa o tym, w jaki sposób przyszły prezydent chce pomóc rozbudowie - z takim przekazem przecież zwraca się do nas Krzysztof Ostrowski. Bo trzeba otwarcie jeszcze raz podkreślić: szpital nie jest w zakresie kompetencji miasta, a tym bardziej prezydenta i prezydent nie będzie miał wpływu na rozbudowę. Chyba, że zamierza dołożyć się z miejskiej kasy - ale to należałoby otwarcie wreszcie powiedzieć.

A co poza szpitalem?

Co usłyszeliśmy poza szpitalem? Właściwie tylko to, że obaj kandydaci myślą "podobnie jak kolega". Skrótowo przedstawione programy wyborcze, w dużych zresztą ogólnikach, prawie nie różniły się od siebie. Od obu kandydatów usłyszeliśmy, że w Gnieźnie potrzebna jest praca, trzeba postawić na edukację (Tomasz Budasz chciałby też postawić na rozwój fizyczny młodych ludzi, np. poprzez klasy sportowe), kulturę, która robi klimat i turystykę oraz gospodarkę, którą można rozwijać też w pierścieniu wokół Gniezna. Tylko to już wiemy. O tym mówił też ustępujący prezydent Jacek Kowalski. Poza tym usłyszeliśmy niewiele więcej.

Budżet obywatelski
Obaj panowie zapytani o budżet obywatelski odpowiedzieli, że to bardzo ważna inicjatywa i zamierzają ją w przyszłości kontynuować. Nie określili jak, choć Krzysztof Ostrowski wspomniał, że chciałby zwiększyć ilość środków przeznaczonych na tę inicjatywę. Tylko przypomnieć należy, że gdy wybieraliśmy obecne projekty, które zostaną wsparte z budżetu, Krzysztofa Ostrowskiego na tym głosowaniu niestety nie było, a szkoda.

Mowa ciała
Widać było pewne napięcie. Tomasz Budasz chyba chciał wyglądać na pewnego siebie i w stresie usiadł za pewnie, zbyt arogancko. Krzysztof Ostrowski mówił za to bez żadnych emocji, charyzmy - tak jak by dawał nudny wykład lub wygłaszał mowę pogrzebową, której nikt nie słucha. Obaj panowie wyglądali na spiętych, było widać brak obycia przed kamerą i mocne pilnowanie się, by nie wypaść zbyt prowincjonalnie... co wypadło niestety bardzo prowincjonalnie. Zabrakło w debacie też interakcji, dyskusji. 90 sekund, które kandydaci dostali na własne wypowiedzi były zwykłymi autopromocjami. Sprawiały wrażenie wykutych na blachę, bez przemyśleń, choć Budasza była trochę bardziej konkretna..

Podsumowanie
Obaj kandydaci idą w tych wyborach z bardzo nośnymi hasłami: Budasz, że czas obudzić to miasto, a Ostrowski, że czas na zmiany. W trakcie oglądania debaty można jednak było dojść do przekonania, że czas obudzić, ale obu kandydatów lub czas na zmianę... kanału. Jutro druga debata w GSW Milenium. Miejmy nadzieję, że padną trudniejsze pytania, a sami kandydaci szczegółowo opowiedzą o swoich programach. Wyborcy chcą zobaczyć nie tylko to co oferują, lecz też to co ich różni. Po tej debacie można odnieść wrażenie, że różni ich niewiele. A szkoda.

Tutaj możecie obejrzeć debatę:
Tomasz Budasz i Krzysztof Ostrowski - debata w TVP Poznań

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto