Zakład Opiekuńczo-Leczniczy przy ul. Orzeszkowej w Gnieźnie istnieje od 1980 roku. 96 osób z personelu na co dzień przykłada się do pracy nad pacjentami. W ocenie wielu osób ta jednostka funkcjonuje wzorowo, zarówno pod względem organizacyjnym, jak i finansowym. Pojawił się pomysł włączenia ZOL-u w struktury "Dziekanki" w zamian za cesję w kontrakcie z NFZ dotyczącą oddziałów udarowego i neurologicznego na rzecz Szpitala Pomnik Chrztu Polski. Sprawą zainteresowały się ogólnopolskie media.
W ocenie posła Zbigniewa Dolaty ten pomysł nie ma konkretnego autora.
- To wywołuje dodatkowy niepokój. Chcę podkreślić, że ten krok nie jest wymuszany przez NFZ, co podkreśla pani Agnieszka Pachciarz, dyrektor wielkopolskiego NFZ. To nie jest też warunek do cesji w kontrakcie z NFZ dotyczącą oddziałów udarowego i neurologicznego. Taka transakcja wiązana nie ma żadnego uzasadnienia merytorycznego. Pośród rodzin pacjentów i personelu pojawia się wątek dewelopera, który tam buduje osiedle. Ten deweloper na pewno jest zainteresowany terenem po ZOL-u. Można sobie wyobrazić, że dla władz powiatu likwidacja tych pawilonów po ZOL-u i sprzedanie tego deweloperowi jest jakąś opcją. Nie mówię, że to prawda, ale pojawiają się takie pogłoski. Rodzi się takie podejrzenie. Nie mam na myśli konkretnego dewelopera. Proszę o to pytać pana starostę Gruszczyńskiego czy przedstawicieli Urzędu Marszałkowskiego. Warto, aby władze starostwa mówiły otwartym tekstem: "Teren ZOL-u przy ul. Orzeszkowej sąsiaduje z budującym się osiedlem mieszkaniowym, stanowimy łakomy kąsek. Jest to teren, który może być łatwo sprzedany. Te pawilony, które są w świetnym stanie, można szybko zburzyć". Co to za problem dla Platformy? Jeśli jest interes do zrobienia, to go zróbmy. Prawo i Sprawiedliwość nie pozwoli na to, żeby takie deale były robione kosztem pracowników i pacjentów.
- przyznaje poseł Zbigniew Dolata, który dodaje, że to "nie pierwszy przypadek, kiedy uderza się w najsłabszych", przypominając sprawę świetlicy środowiskowej "Dzieci z chmur".
- Nie pozwolimy na to, żeby dobrze funkcjonujący zakład przeniesiono czy zlikwidowano. Nie pozwolimy także na to, żeby dobrze zasłużeni pracownicy stracili pracę.
W czwartek o 12:00 na kanale Powiatu Gniezno na YouTubie odbędzie się transmisja powiatowej sesji. W programie nie ma punktu o ZOL-u, ale dyskusja na ten temat z pewnością się pojawi.
- Majsterkowanie przy tak dobrze funkcjonującej jednostce nie powinno się odbywać. Daliśmy jasny sygnał podczas Rady Społecznej ZOL-u, kiedy to nasza przedstawicielka zagłosowała przeciwko przeniesieniu ZOL-u. Podczas sesji będziemy odpytywać pana starostę na temat przyszłości ZOL-u. Oburza mnie ton, w jaki sposób się z nami rozmawia. Nie traktujemy tego kroku jako umowy handlowej, ważny jest czynnik społeczny. Mamy pełen obraz, jaki koalicja rządzącą województwem ma stosunek do mieszkańców
- uważa Marcin Makohoński, radny powiatowy z PiS.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?