Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zbigniew Dolata twierdzi, że terenem po ZOL-u może być zainteresowany deweloper

Paweł Brzeźniak
Paweł Brzeźniak
Zbigniew Dolata twierdzi, że terenem po ZOL-u może być zainteresowany deweloper
Zbigniew Dolata twierdzi, że terenem po ZOL-u może być zainteresowany deweloper Paweł Brzeźniak
Trwa burza wokół Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego przy ul. Orzeszkowej w Gnieźnie i jego przyszłości. Pacjenci i ich rodziny, a także personel obawiają się decyzji o włączeniu w struktury pobliskiego szpitala "Dziekanka". Głos w tej sprawie zabrał Zbigniew Dolata, poseł Prawa i Sprawiedliwości.

Zakład Opiekuńczo-Leczniczy przy ul. Orzeszkowej w Gnieźnie istnieje od 1980 roku. 96 osób z personelu na co dzień przykłada się do pracy nad pacjentami. W ocenie wielu osób ta jednostka funkcjonuje wzorowo, zarówno pod względem organizacyjnym, jak i finansowym. Pojawił się pomysł włączenia ZOL-u w struktury "Dziekanki" w zamian za cesję w kontrakcie z NFZ dotyczącą oddziałów udarowego i neurologicznego na rzecz Szpitala Pomnik Chrztu Polski. Sprawą zainteresowały się ogólnopolskie media.

W ocenie posła Zbigniewa Dolaty ten pomysł nie ma konkretnego autora.

- To wywołuje dodatkowy niepokój. Chcę podkreślić, że ten krok nie jest wymuszany przez NFZ, co podkreśla pani Agnieszka Pachciarz, dyrektor wielkopolskiego NFZ. To nie jest też warunek do cesji w kontrakcie z NFZ dotyczącą oddziałów udarowego i neurologicznego. Taka transakcja wiązana nie ma żadnego uzasadnienia merytorycznego. Pośród rodzin pacjentów i personelu pojawia się wątek dewelopera, który tam buduje osiedle. Ten deweloper na pewno jest zainteresowany terenem po ZOL-u. Można sobie wyobrazić, że dla władz powiatu likwidacja tych pawilonów po ZOL-u i sprzedanie tego deweloperowi jest jakąś opcją. Nie mówię, że to prawda, ale pojawiają się takie pogłoski. Rodzi się takie podejrzenie. Nie mam na myśli konkretnego dewelopera. Proszę o to pytać pana starostę Gruszczyńskiego czy przedstawicieli Urzędu Marszałkowskiego. Warto, aby władze starostwa mówiły otwartym tekstem: "Teren ZOL-u przy ul. Orzeszkowej sąsiaduje z budującym się osiedlem mieszkaniowym, stanowimy łakomy kąsek. Jest to teren, który może być łatwo sprzedany. Te pawilony, które są w świetnym stanie, można szybko zburzyć". Co to za problem dla Platformy? Jeśli jest interes do zrobienia, to go zróbmy. Prawo i Sprawiedliwość nie pozwoli na to, żeby takie deale były robione kosztem pracowników i pacjentów.

- przyznaje poseł Zbigniew Dolata, który dodaje, że to "nie pierwszy przypadek, kiedy uderza się w najsłabszych", przypominając sprawę świetlicy środowiskowej "Dzieci z chmur".

- Nie pozwolimy na to, żeby dobrze funkcjonujący zakład przeniesiono czy zlikwidowano. Nie pozwolimy także na to, żeby dobrze zasłużeni pracownicy stracili pracę.

ZOL Gniezno. Pracownicy zakładu i rodziny pacjentów protestu...

W czwartek o 12:00 na kanale Powiatu Gniezno na YouTubie odbędzie się transmisja powiatowej sesji. W programie nie ma punktu o ZOL-u, ale dyskusja na ten temat z pewnością się pojawi.

- Majsterkowanie przy tak dobrze funkcjonującej jednostce nie powinno się odbywać. Daliśmy jasny sygnał podczas Rady Społecznej ZOL-u, kiedy to nasza przedstawicielka zagłosowała przeciwko przeniesieniu ZOL-u. Podczas sesji będziemy odpytywać pana starostę na temat przyszłości ZOL-u. Oburza mnie ton, w jaki sposób się z nami rozmawia. Nie traktujemy tego kroku jako umowy handlowej, ważny jest czynnik społeczny. Mamy pełen obraz, jaki koalicja rządzącą województwem ma stosunek do mieszkańców

- uważa Marcin Makohoński, radny powiatowy z PiS.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto