Inauguracyjny turniej tegorocznych Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów nie był najlepszą promocją żużla. Przed zawodami w Poznaniu mocno padał deszcz i organizatorzy musieli mocno się napracować, aby tor nadawał się do jazdy. To się udało, ale nawierzchnia była bardzo przyczepna i wielu zawodników miało poważne problemy z płynną jazdą.
Faworyci od początku zawodów zresztą nie zawodzili i ci, którzy mieli awansować do półfinałów, to do nich awansowali. W najlepszym stylu zrobili to Maksym Drabik oraz Max Fricke. W półfinałach sypnęło jednak niespodziankami, bo w 21. biegu przepadł Jack Holder, a w 22. wyścigu na starcie zaspał Fricke i na dystansie zdołał już tylko wyprzedzić Roberta Lamberta. Tym samym do decydującej rozgrywki awansowali trzej Polacy - Drabik, Smektała i Kubera oraz Łotysz Jewgienij Kostygow.
W wielkim finale znowu wielką klasą błysnął Drabik, który tego dnia był po prostu nie do zatrzymania. Za jego plecami Smektała szybko odparł atak Kostygowa i pewnie dojechał na drugiej pozycji. Kubera w tym wyścigu walki nie podjął. - To dla nas bardzo udane zawody, bo nie dość, że trzech naszych zawodników weszło do finału, to jeszcze najgroźniejsi rywale pogubili punkty. Dobry wynik cieszy tym bardziej, że turniej był bardzo selektywny - ocenił Rafał Dobrucki, trener młodzieżowej reprezentacji Polski.
Wyniki: 1. Maksym Drabik (Polska) 21 (3,3,3,3,3+3+3), 2. Bartosz Smektała (Polska) 15 (2,1,2,3,2+3+2), 3. Jewgienij Kostygow (Łotwa) 11 (t,2,2,1,3+2+1), 4. Dominik Kubera (Polska) 10 (3,2,w,1,2+2+0), 5. Max Fricke (Australia) 15 (2,3,3,3,3+1), 6. Jack Holder (Australia) 11 (2,2,1,2,3+1), 7. Robert Lambert (Wielka Brytania) 9 (3,3,3,d,0+0), 8. Andreas Lyager (Dania) 8 (0,2,3,1,2+w), 9. Brady Kurtz (Australia) 6 (2,1,2,0,1), 10. Kacper Woryna (Polska) 5 (3w,0,w,2), 11. Eduard Krcmar (Czechy) 5 (1,0,0,3,1), 12. Dimitri Berge (Francja) 5 (d,d,2,2,1), 13. Rafał Karczmarz (Polska) 4 (t,3,1,0,0), 14. Patrick Hansen (Dania) 4 (1,1,0,2,u), 15. Alexander Woentin (Szwecja) 3 (d,w,1,1,1), 16. Lukas Fienhage (Niemcy) 3 (d,d,1,2,d).
ZOBACZ TAKŻE
Muzeum Sportu Żużlowego w Toruniu czyli połączenie pasji historycznej i sportowej:
Źródło: TVN Turbo
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?