Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Co tak naprawdę stało się ze starą fontanną z rynku?

Paweł Brzeźniak
Stara fontanna najczęściej była tłem imprez plenerowych na terenie naszego miasta
Stara fontanna najczęściej była tłem imprez plenerowych na terenie naszego miasta Iza Budzyńska
Od momentu rozpoczęcia prac związanych z budową nowej fontanny, stara kontrukcja zniknęła. Co się z nią stało? Jaka będzie przyszłość starej fontanny? Sprawdźcie, czego się dowiedzieliśmy!

Od kilku tygodni w kontekście fontanny mówi się tylko o nowej koncepcji, o tym kiedy inwestycja zostanie zakończona i czy władze miasta zdążą przed wyborami (co z politycznego punktu widzenia jest bardzo ważne).
W całej tej dyskusji nie słychać, aby ktokolwiek interesował się tym, co stało się ze starą fontanną. Spora część mieszkańców krytykowała jej wygląd, ale podejrzewam, że wciąż wielu z nas ma do niej sentyment. Był to przystanek podczas spacerów, miejsce spotkań oraz zabaw dla dzieci. Krótko mówiąc, było to symboliczne miejsce, do którego wielu gnieźnian będzie powracać z pamięcią.

Zwróciliśmy się do Urzędu Miejskiego z zapytaniem, co stało się z osławioną fontanną. – Ławy kamienne z piaskowca w ilości 12 sztuk zostały w drodze porozumienia stron, przekazane na plac do ogródków działkowych im. Leszka Białego w Gnieźnie przy ul. Gdańskiej. Natomiast stalowe kraty zostaną przekazane do Palmiarni przy ul. Sobieskiego w Gnieźnie do wykorzystania np. jako ogrodzenia w Parku Miejskim – wyjaśnia Rafał Spachacz, zastępca prezydenta Gniezna.

A co z pozostałymi elementami fontanny? Bloki cokołowe i płyty z piaskowca , które w sposób trwały były połączone z fundamentem fontanny uległy częściowo zniszczeniu podczas rozbiórki. Obecnie zostały protokolarnie przekazane do magazynu depozytowego Urzędu Miejskiego w Gnieźnie przy ulicy Wrzesińskiej w Gnieźnie do ewentualnego późniejszego wykorzystania lub sprzedaży.

Pozostałe materiały ( płytki posadzkowe, kostka granitowa, kamień polny) zostały również protokolarnie przekazane do magazynu depozytowego Urzędu Miejskiego w Gnieźnie przy ul. Wrzesińskiej, do późniejszego wykorzystania. Odlewy masek znajdują się w Wydziale Techniczno-Inwestycyjnym Urzędu Miejskiego w Gnieźnie.
Jednak zdaniem Janusza Kubackiego-Gorweckiego, który interweniował w tej sprawie, mamy do czynienia z „rozdrapaniem mienia komunalnego”. – Rozebrana fontanna była elementem architektonicznym, z którym młodsze pokolenie gnieźnian się zżyło i dla których był to pewien symbol miasta. Władze Gniezna potraktowały jednak tę konstrukcję prawie jak relikt stalinizmu. Rozkawałkowały, rozczłonkowały. Nikt nie odezwał się słowem w jej obronie. Dziś fontanna została przekształcona w kupę złomu i gruzu. A szkoda – mówi J. Kubacki-Gorwecki.

Jego zdaniem, należałoby całą tę konstrukcję rozebrać, ponumerować i postawić w innej lokalizacji. – Wszystko jednak musiałoby być w całości. I jako mienie komunalne służyłoby jeszcze z pożytkiem wielu pokoleniom. Niestety, ten sposób rozumowania przerósł urzędnika, któremu to zadanie zlecono. W Gnieźnie jeszcze niedawno było kilka ładnych fontann – w parku Kościuszki, przy Jelonku od strony ul. Jeziornej, w parku im. gen. Andersa przy altanie – dziś straszą resztkami swojej niegdysiejszej świetności. Pozostały po nich zrujnowane cokoły – mówi Janusz Kubacki-Gorwecki.

Przedmiotem dyskusji pozostaje to, co należałoby zrobić ze starą fontanną. Otwartą kwestią pozostaje też to, czy wciąż byłaby ona miejscem wspomnień czy nawet atrakcją turystyczną. Każdy z nas ma prawo mieć na ten temat swoje zdanie. Nie ulega jednak wątpliwości, że fontanna została rozdzielona na drobne kawałki i już nigdy nie będzie możliwości zobaczenia jej w całości. Trochę szkoda. Mamy nadzieję na to, że żal niektórych osób zrekompensuje nowa fontanna. Czy tak będzie? O tym dowiemy się zapewne w listopadzie.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto