Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy fontanna na gnieźnieńskim rynku jest bezpieczna?

Magdalena Smolarek
Dzieci bawiące się (mimo zakazu) na boso w fontannie na gnieźnieńskim rynku. Bardzo dobrze widać na zdjęciu, że nikt - ani dorośli, ani dzieci nie przejmują się tak dobrze widocznym zakazem.
Dzieci bawiące się (mimo zakazu) na boso w fontannie na gnieźnieńskim rynku. Bardzo dobrze widać na zdjęciu, że nikt - ani dorośli, ani dzieci nie przejmują się tak dobrze widocznym zakazem. Magdalena Smolarek
Nieodpowiednie zachowywanie się dzieci przy fontannie na gnieźnieńskim rynku to sprawa, która interesowała mnie już od początku tegorocznych wakacji. Mimo widniejących na fontannie znaków upraszających o niewchodzenie na fontannę bardzo dużo dzieci jednak to robi, a ich rodzice nie bardzo na to reagują

Łamanie zakazów w życiu
Może to wynikać m.in. z faktu, że wielu z nas, dorosłych nie raz łamie zakazy, do jakich powinniśmy się stosować i nie ponosi z tego względu żadnych konsekwencji. Przekraczanie prędkości, wnoszenie własnego jedzenia do kina, przechodzenie na czerwonym świetle, niesprzątanie po swoich pupilach, palenie papierosów w miejscach publicznych i znacznie więcej. W sporej ilości takich sytuacji zupełnie nie myślimy o konsekwencjach, o ryzyku, jakie wiąże się bezpośrednio z naszymi działaniami.

Niezauważanie problemu
Próbowałam rozmawiać z rodzicami, także z dziećmi bawiącymi się wokół fontanny na gnieźnieńskim rynku. Spotkałam się jednak wyłącznie z negatywnym odzewem i niezrozumieniem mojej pełnej zatroskania postawy.
– Czego się pani czepia, to pani dzieci?!
– Niech się dzieci bawią przecież nic złego nie robią.
– Dlaczego niby nie mają się tu bawić; to publiczne miejsce, dla wszystkich.
Czy rzeczywiście tylko „czepiam się” nie moich pociech, a może faktycznie ktoś powinien zwracać większą uwagę na to w jaki sposób i w jakich miejscach bawią się dzieci? Czy fontanna na gnieźnieńskim rynku jest bezpieczna?

Kamień, woda, nieszczęście
W moim zastanawianiu się nad fontanną na gnieźnieńskim rynku zupełnie jednak nie chodzi o jakąkolwiek możliwość zniszczenia jej przez osoby tam przebywające. Moja troska dotyczy bardziej zdrowia i bezpieczeństwa bawiących się tam dzieci. Połączenie kamiennej konstrukcji z wodą może jednoznacznie wiązać się z upadkiem, a tym samym z narażeniem zdrowia i życia osób, które w nieodpowiedni sposób korzystają z fontanny – wchodzą na nią, co więcej wchodzą tam boso do wody i biegają po elementach fontanny.

Reakcja miasta
Urząd Miejski, do którego zgłosiliśmy się o komentarz w sprawie, jako do organu odpowiedzialnego za tę właśnie fontannę, informuje: – Straż Miejska każdorazowo w takich przypadkach interweniuje, zwraca uwagę osobom, które wchodzą na fontannę. Takie sytuacje zgłaszane są Straży Miejskiej przez pracowników monitoringu. Wchodzenie na fontannę może być niebezpieczne, dlatego pozostaje nam apelowanie do zdrowego rozsądku osób, jakie przebywają na rynku – powiedziała nam Anna Dzionek, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego.
Pamiętajmy jednak, że przede wszystkim to opiekunowie odpowiedzialni są za dzieci i ich zabawę, jak również za pouczanie ich, informowanie w kwestiach przestrzegania zakazów.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto