Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Francuski Caracal na testach w Powidzu

Piotr Robakowski
W niedzielę rozpoczęły się testy francuskiego śmigłowca, który przeszedł do kolejnego etapu konkursu. Wcześniej odpadły dwie polskie firmy. Dzisiaj o godzinie 10.00 na lotnisku 33 Bazy Lotnictwa Transportowego w Powidzu wojskowi pokazali francuskiego Caracala, który rozpoczął testy.

- Przetarg został tak opracowany, by polskie lotnictwo otrzymało najlepszą z możliwych maszyn – mówił podczas spotkania z dziennikarzami pułkownik Adam Marciniak, szef komisji weryfikacyjnej. - Zgłoszone do konkursu maszyny ocenialiśmy pod kątem czterech podstawowych kategorii, wspólna platforma, konstrukcja, osiągi i wyposażenie pokładowe. Obecnie zaczynamy testy śmigłowca, który zakwalifikował się do kolejnego etapu – dodał Marciniak.

Wspólna platforma jest ważna w przypadku udziału naszych wojsk w akcjach poza granicami Polski. Musi być wspólna z maszynami, które obecnie służą w wojskach NATO i Unii Europejskiej. W przypadku uszkodzeń, platforma zapewnia szybszą naprawę i ponowne wykorzystanie maszyny w akcjach. Konieczna jest także sprawna, ale też wytrzymała konstrukcja. Poza tym ważne są również osiągi i wyposażenie pokładowe. Caracal waży 11 ton, a jego silniki mają moc 5000 KM. Wewnątrz w zależności od wersji pomieści maksymalnie 28 żołnierzy z lekkim uzbrojeniem i kilkunastu w ciężkim. Jest wyposażony w najnowocześniejsze urządzenia pozwalające na udział w nocnych akcjach. Posiada pięciopłatowy wirnik bezprzegubowy, a poszczególne łopaty wykonane są z kilkudziesięciu warstw materiału. Na wyposażeniu jest także zewnętrzny zbiornik paliwa, który można odłączyć w momencie zagrożenia lub potrzeby np. szybkiej zmiany pułapu. Poza tym urządzenia pozwalają na tankowanie go w locie lub podczas zwisu ze znajdujących się na ziemi maszyn. - Śmigłowiec może być także opancerzony – dodaje Wojciech Kowalewski, przedstawiciel francuskiego konsorcjum i szef zespołu weryfikacyjnego reprezentujący oferenta. - Nasza maszyna została przygotowana do operowania w nocy, a także daleko na lądzie, gdzie nie może liczyć na wsparcie innych jednostek. Dostosowany jest do przenoszenia ogromnych ciężarów, a jego silniki są zabezpieczone przez morską, mocno zasoloną wodą. Może zatem operować także na lotniskowcach – dodał. Po krótkiej prezentacji, maszyna zaprezentowała się trwającym około 20 minut locie testowym. Przez kolejnych kilka tygodni trwać będą testy wytrzymałościowe i sprawnościowe śmigłowca.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto