Gmina Kiszkowo. Nie żyje najstarsza mieszkanka, Mieczysława Imbierowicz

Paweł Brzeźniak
Paweł Brzeźniak
Gmina Kiszkowo. Nie żyje najstarsza mieszkanka, Mieczysława Imbierowicz. Pani Mieczysława przez lata była związana z Kiszkowem, a w ostatnich latach mieszkała wraz z synem i synową w Wełnicy w gminie Gniezno. Otoczona czwórką wnucząt, sześciorgiem prawnucząt i dwójką praprawnucząt.

Gmina Kiszkowo. Urodziny najstarszej mieszkanki

Pani Mieczysława Imbierowicz, nazwisko rodowe Maciejewska urodziła się w 1921 roku w Rejowcu. Pani Mieczysława nie miała łatwego życia. Urodziła się w trudnych czasach. W czasie II wojny światowej, gdy miała 23 lata uciekła z pracy przymusowej z Prus Wschodnich. Złapana przez okupantów, od lipca 1944 r. do stycznia 1945 r. przebywała w więzieniu w Gnieźnie. Po wydostaniu się z aresztu, na dworcu w Gnieźnie pomagała wsiąść do pociągu niemieckim dzieciom. Mimo doznanych krzywd, zdobyła się na ten piękny gest. Dobroć, otwartość i zaangażowanie to cechy, które kojarzą się nam z panią Mieczysławą.

Po zakończeniu wojny, dnia 23 marca 1945 r. Pani Mieczysława wyszła za mąż za Stefana Imbierowicza. (Jej mąż w czasie II wojnie światowej walczył w Armii „Poznań”. Po bitwie nad Bzurą w 1939 r. został wzięty do niewoli.) Z małżeństwa tego urodziła się czwórka dzieci.

Większość osób w Kiszkowie doskonale pamięta Solenizantkę

Ukończyła szkołę podstawową w Kiszkowie i los złączył ją z tą instytucją. Mimo, że odrzuciła ofertę pracy jako nauczycielka, postanowiła robić to, co lubiła najbardziej – gotowała. W pamięci mieszkańców gminy Kiszkowa istnieje jako osoba, która wykarmiła tu całe pokolenia. Przez 30 lat dbała o to, by dzieci uczęszczające do szkoły mogły zjeść pożywny posiłek. W przygotowanie dań wkładała całe serce. Wiele osób pamięta jej troskę o dzieci, uśmiech i zaangażowanie. Z ogromnym sentymentem wspominane są wspaniałe potrawy oraz pyszne ciasta, które przygotowywała zarówno w szkolnej stołówce, jak i podczas domowych uroczystości, takich jak komunie, wesela czy imieniny. Ciekawostką jest to, że przygotowując posiłek, nigdy nie próbowała swoich potraw. Bycie szefem kuchni w szkolnej stołówce traktowała jako misję. Zawsze uśmiechnięta, życzliwa i pogodna.

Seniorka zmarła 23 maja w wieku 102 lat. Pogrzeb Pani Mieczysławy odbędzie się w piątek o 13:00 w kościele w Kiszkowie.

Gazeta Lubuska. Ewakuacja w Zielonej Górze. W garażu były bomby

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto
Dodaj ogłoszenie