Gniezno: antyaborcyjna pikieta na parkingu przy Netto
Członkowie pikiety przez megafon mówili o zabijaniu dzieci w wyniku aborcji. -Setki dzieci giną w Polsce każdego roku z powodu podejrzenia u nich choroby lu upośledzenia. Umierają żywe dzieci, których jedyną winą jest to, że podczas testu prenatalnego wykryto u nich zespół Downa - mówili. - Czy jesteś za tym, by w naszych szpitalach działy się takie rzeczy? - pytali. Opisywali też, na czym polega zabieg przerwania ciąży.
- Jest to standardowa pikieta antyaborcyjna, w celu edukacyjnym. Poza tym, wiemy z wielu świadectw, że nasze działania ratują dzieci przed zagładą - mówi organizator pikiety, Marek Wąsowski z Fundacji PRO - Prawo do życia. Grupa, złożona z trzech panów, do Gniezna przyjechała z Trójmiasta, jak twierdzą takie akcje organizują w różnych miastach Polski.
Co na to przechodnie?
Niektórzy byli zszokowani akcją, drastycznymi opisami i stwierdzeniami, które padały przez megafon. -Jestem przeciwna takim akcją, aż się płakać chce. Moim zdaniem kobieta powinna mieć prawo do wyboru! - stwierdziła jedna z mieszkanek Gniezna. -Czemu ktoś ma za nas decydować. Jestem za tym, by kobieta miała wybór. Dzisiejsza akcja nie powinna mieć miejsca, przedstawia ona tylko jedną stronę medalu - dodaje inna.
Wśród przechodniów znalazły się osoby, które popierały akcję. -Tak popieram akcję. Dobrze, że ktoś głośno o tym mówi - stwierdził jeden z panów. -Akcja drastyczna, ale aborcja też taka jest. Nie popieram aborcji, ja jestem za prawem do życia - dodała jedna z pań.
Zobacz film z akcji w Gnieźnie:
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
