Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gniezno. Giełda winyli, kompaktów i kaset w Dobrym Browarze. Co można było kupić?

Hanna Komorowska-Bednarek
Hanna Komorowska-Bednarek
W czwartkowe popołudnie, 8 października w Dobrym Browarze odbyła się giełda winyli, kompaktów i kaset. Tym razem miejsce nie było centrum piwa, a centrum muzyki!

Poznańska Giełda Fonograficzna zaprosiła fanów muzyki na czwartkową giełdę winyli, kompaktów i kaset w gnieźnieńskim Dobrym Browarze. Tego dnia kolekcjonerzy przenieśli się do światu elektoniki, rocka, popu, jazzu, punku i hip hopu. Te i inne gatunki muzyki można było znaleźć na płytach wystawionych na sprzedaż zbiorów. Skąd one pochodzą? Wyjaśniał współorganizator giełdy, Mateusz Wiśniewski prowadzący fanpage na Facebook’u „Matt’a Winyla”

– Płyty są z kolekcji, ja szukam i digguje po Polsce za płytami, a kolega jeździ po nie nawet za granicę

– opowiadał.

- Z tych winyli tworzy się zazwyczaj kolekcję, a część z nich trzeba sprzedać, wymienić aby był przepływ płyt

– relacjonował Rafał Rafalczyk z Poznańskiej Giełdy Fonograficznej.

Czy winyle powróciły do łask?

Jak mówi Rafalczyk z Poznańskiej Giełdy Fonograficznej, to nie pierwsze zorganizowane przez niego spotkanie fanów muzyki. Wcześniej wielokrotnie organizował sprzedaż płyt winylowych, kompaktów i kaset na terenie Poznania. To jego pierwszy raz w Gnieźnie.

- Kolekcjonowanie muzyki jest tematem nie do końca niszowym, niektórzy kolekcjonują płyty, inni znaczki. Mamy teraz do czynienia z powrotem do winyli. Z jednej strony mamy odbiorców starszych, którzy pamiętają ten nośnik na zasadzie takiej, że był on kiedyś obowiązujący, ale teraz też wchodzi nowe pokolenie kolekcjonerów muzyki, i ten nośnik staje się coraz bardziej popularny i swoją popularnością przewyższa nawet płyty CD

– relacjonował współorganizator.

Według mężczyzn winyl przestał być towarem luksusowym czy niedostępnym, gdy pojawił się w dyskontach. - Można iść po bułki i wrócić z płytą – żartował Wiśniewski.

Jakiej muzyki słuchają gnieźnianie?

Wśród kolekcji płyt przeznaczonej na sprzedaż największą część stanowiły winyle. To nimi szczególnie interesowali się mieszkańcy Pierwszej Stolicy Polski. Tym razem najwięcej osób ustawiało się przy płytach hip-hopowych oraz przy winylach zespołów rockowych i metalowych takich jak Black Sabbath, Iron Maiden, czy Metallica, ale nie zabrakło płyt polskich wykonawców. Wśród nich znalazła się czarna Ewa Demarczyk czy Papa Dance. Oprócz starszych wydań były też nieco nowsze. Na winyle postawili Taconafide czy O.S.T.R. Cena dzieł, w zależności od wieku płyt i innych wartości kolekcjonerskiej wynosiła od 2 zł -20 zł aż po 200 zł. To tyle kosztował box z kilkoma płytami niemieckiego zespołu Kraftwerk.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto