Gniezno: Katastrofa smoleńska - Ostrowski chciałby pomnika, a co z resztą?

Gniezno: Katastrofa smoleńska - czy dojdzie do upamiętnienia ofiar?

Bardzo często skupiano się na Parze Prezydenckiej, poszczególne osoby z reguły upamiętniano w miastach, z których pochodziły. Nie tak dawno mieszkańcy Poznania dyskutowali o tym, czy ul. Roosevelta powinna zostać przemianowana na ul. Lecha Kaczyńskiego. Ta propozycja spotkała się jednak z petycją protestacyjną ze strony mieszkańców. A co z Gnieznem?

- Pytanie czy to dobry moment - zastanawia się w kontekście upamiętnienia radny Krzysztof Modrzejewski z Ziemi Gnieźnieńskiej-Gniezna XXI. - Oczywistym jest fakt, że pod Smoleńskiem zginęło wielu godnych przedstawicieli narodu, ale cała sprawa katastrofy wciąż budzi emocje, a nawet podziały. Wolałbym by upamiętnienie stało się faktem w momencie, gdy nikt lub prawie nikt nie będzie z tego tytułu wznosił okrzyków lub haseł, bo spory mogą godzić w pamięć o tych, których już nie ma. W całym dyskursie, jaki się toczy na ten temat brakuje mi jeszcze jednego akcentu: tych, do których o delegacja leciała, czyli polskich oficerów i cywili pomordowanych w Katyniu, a o nich również warto pamiętać - dodaje radny.

Prezydent Tomasz Budasz podkreśla, że naturalne są dążenia różnych grup i środowisk do upamiętnienia tego tragicznego wydarzenia. -Wciąż trwa spór polityczny na ten temat, w który, jako prezydent Gniezna, nie chcę się angażować, ani stać się jego stroną, ani tym bardziej włączając do tego Gniezna. A polityka i dyskusje na ten temat nie służą żadnej sprawie. Ze swojej strony zapewniam, że jestem otwarty na różne propozycje upamiętnienia tej tragedii i osób, które w niej zginęły, choć sam do tej pory tej kwestii nie poruszałem - dodaje prezydent.

- Dla mnie jako i kapłana i archiwisty jest szczególnie ważne, by przechować pamięć o słowie. W tym kontekście uważam, że swego rodzaju testamentem i przesłaniem ś. p. prezydenta Lecha Kaczyńskiego jest jego
wystąpienie 12 marca 2010 roku - podkreśla ks. dr Michał Sołomieniuk, dyrektor Archiwum Archidiecezjalnego w Gnieźnie. - Prezydent przemawiał wtedy na Zjeździe Gnieźnieńskim i mówił o wartości rodziny. Do jego słów nawiązał w swoim kazaniu na jednej z mszy żałobnych 16 kwietnia 2010 roku w Warszawie ksiądz prymas
Henryk Muszyński. Myślę, że jako gnieźnianie o tych słowach winniśmy pamiętać i je przypominać - dodaje ksiądz.

Wizyta Lecha Kaczyńskiego w Gnieźnie na stronie prezydenckiej.

Zapoznaj się z wypowiedziami parlamentarzystów na ten temat! Możesz to zrobić po kliknięciu zdjęcia z wizerunkiem wybranej osoby.
***
W katastrofie smoleńskiej, oprócz Pary Prezydenckiej, zginęli m.in.: posłowie, senatorowie, ministrowie z rządu i Kancelarii Prezydenta RP, ale także prezes Narodowego Banku Polskiego, Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa oraz Rzecznik Praw Obywatelskich. Po śmierci głowy państwa, p.o. prezydenta została druga osoba w państwie, marszałek Bronisław Komorowski, który po przyspieszonych wyborach został prezydentem RP.

Politycy, szczególnie z prawej strony sceny politycznej, uważają, że wciąż nie wiadomo, co tak naprawdę stało się 10 kwietnia 2010 roku. W tej sprawie znamy raport rosyjskiej komisji MAK oraz polskiej komisji pod przewodnictwem Jerzego Millera. Z kolei, Antoni Macierewicz już w poprzedniej kadencji powołał specjalny Zespół do zbadania okoliczności tego zdarzenia. Już wtedy pojawiły się głosy o możliwości zamachu.