Dziś na naszą skrzynkę przyszła wiadomość od Czytelniczki o następującej treści:
- Piszę z prośbą o apel, bo jak co roku ludzie zapominają! W samochodzie termometr o godzinie 14.27 pokazywał 34 stopnie... Ładny upalny dzień - jedno przykuło moją uwagę - pies zamknięty w aucie obok na parkingu. Zadzwoniłam na komisariat, w międzyczasie przyszedł zadowolony właściciel audi na PGN i na zwrócenie uwagi o czworonoga z wielkim uśmiechem stwierdził, że nie było go TYLKO 5 min, a pies miał uchylone szyby (owszem, okna były uchylone po 1 cm). Najbardziej przykre jest to, że twierdził iż należy do... ochrony zwierząt, a o psa dba lepiej niż o dziecko przypominam - na zewnątrz w słońcu 34 stopnie. Koleś odjechał, ponownie zadzwoniłam na komisariat informując, że niestety odjechał, ale miły pan dyżurny powiedział, że mam być spokojna, bo sprawdzą kamery i dojdą do niego. Proszę, nie zostawiajcie ani psów ani dzieci nawet na TYLKO 5 MINUT!
Na zewnątrz mamy aktualnie dość wysokie temperatury, dlatego pamiętajmy, aby nikogo nie zostawiać w aucie, nawet na chwilę. Przede wszystkim chodzi o dzieci, ale także o zwierzęta, które w takich warunkach bardzo się meczą.
Mateusz Morawiecki przed komisją śledczą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?