Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gniezno protestowało ponownie po decyzji Trybunały Konstytucyjnego. Spod biura poselskiego pod Pałac Prymasowski

Mikołaj Stopczyński
Mikołaj Stopczyński
Mikołaj Stopczyński
W całej Polsce nie słabną protesty po decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji związanej z wadami i nieuleczalnymi chorobami płodu. Ponowny protest obył się w piątek 23 października w Gnieźnie. Pod biurem poselskim Zbigniewa Dolaty zebrała się spora grupa gnieźnian, która przeszła ulicami miasta.

Gniezno protestowało ponownie po decyzji Trybunały Konstytucyjnego. Spod biura poselskiego pod Pałac Prymasowski

Czwartkowa decyzja Trybunału Konstytucyjnego wywołała liczne protesty w całej Polsce. Swoje niezadowolenie okazało także grono gnieźnian i gnieźnianek, które w ramach spontanicznego protestu pojawiło się wieczorem przed biurem Zbigniewa Dolaty. Wówczas przy bramie wjazdowej do lokalu posła Prawa i Sprawiedliwości stanęły zapalone znicze i wieszaki symbolizujące zabieg aborcji.

- Przede wszystkim uważam dzisiejszą decyzję Trybunału Konstytucyjnego za cios w plecy. Cios w plecy kobietom, które myślą np. o ciąży i by swoją przyszłość spędzić w Polsce. To traumatyczna decyzja przede wszystkim dla młodych osób, które nie chcą być zmuszone do urodzenia dziecka, które może okazać się nieżywe, które może być zdeformowane. Pisze do mnie wiele młodych kobiet, które po dzisiejszej decyzji czują się zagrożone przez polską skrajną prawicę i w kraju, w którym nie ma bezpieczeństwa, ciężko po prostu żyć. Mam nadzieję, że kobiety zmobilizują się i będą walczyć o swoje prawa. Postaram się być na każdym proteście, będąc solidarnym wobec kobiet - dodał Kacper Parol z Wiosny.

Dzień później duże oburzenie wywołał komentarz Zbigniewa Dolaty pod facebookowym postem Bogdana Bentyna, jednego z uczestników protesty. Poseł PiS napisał wówczas, że "Cała ta zgraja pod moim biurem przypomina małpy w ZOO... Oj zagalopowałem się... Przepraszam małpy... One mają znacznie większy iloraz inteligencji". Wpis spotkał się z krytyką mieszkańców.

- Poseł Dolata sam siebie ośmieszył. Obraza obywateli jest początkiem upadku tej władzy, ponieważ nie ma ona szacunku. Wśród obywateli są też osoby, które być może głosowały na PiS lub rozważały głosowanie. Tym samym obraził też kobiety, które chciałyby decydować o sobie, mając swoje własne sumienia, będąc nawet z konserwatywnych kręgów, bo według badań Macieja Gduli wśród konserwatystek są osoby, które albo są za obecnym "kompromisem", albo nawet za liberalizacją aborcji, choć nie mówią o tym głośno. Poseł Dolata wystawił sobie świadectwo, obrażając obywateli. Jest to niedopuszczalne i myślę, że zostaną wyciągnięte konsekwencje - mówiła Kamila Kasprzak-Bartkowiak, organizatorka gnieźnieńskiego protestu.

Na wpis zareagowała także posłanka Paulina Hennig-Kloska, która złożyła wniosek do sejmowej Komisji Etyki o ukaranie posła Dolaty i przyznanie mu, w formie uchwały, nagany.

Ponownie pod biurem poselskim

Na czwartkowym proteście zapowiedziano, że nie jest to ostatnie zgromadzenie, a po kontrowersyjnym wpisie Zbigniewa Dolaty zaczęto ogłaszać kolejną spontaniczną manifestację pod hasłem "Spacer do Lata". W piątkowy wieczór przed biurem poselskim pojawiła się znacznie większa grupa mieszkańców. Pod bramą przy ul. Moniuszki ponownie pojawiły się wieszaki i zapalone znicze, a wielu protestujących miało ze sobą transparenty z hasłami "Panie Pośle nie jesteśmy małpami w zoo", "Macie krew na rękach" czy "Aborcja to mój wybór".
Do zebranych przemawiała między innymi Paulina Hennig-Kloska, która pokazała napisany wniosek o ukaranie posła Dolaty.

Spod biura poselskiego PiS manifestacja udała się ulicami miasta w stronę Rynku. Przy fontannie protestujący skandowali hasła krytykujące organy rządzące i podejmowane przez nich decyzje. Paulina Hennig-Kloska zwracała uwagę na niewłaściwy wybór sędziów Trybunału Konstytucyjnego i błędy

- Trzeba pamiętać, że Komisja Konstytucyjna Zgromadzenia Ogólnego, która przygotowała naszą konstytucję, która obecnie w Polsce obowiązuje, celowo nie zapisała ochrony życia od poczęcia, dając przestrzeń do robienia wyjątków takich, jakie w Polsce obowiązywały. Czy one kogoś satysfakcjonowały czy nie, przestrzeń dla tych wyjątków w konstytucji była

- dodała posłanka Koalicji Obywatelskiej.

Na zakończenie protestu manifestacja ruszyła pod Pałac Prymasowski, gdzie zebrani stali w milczeniu wraz z transparentami.

Podczas trwania zgromadzenia obecni byli funkcjonariusze policji. Z powodu trwającej pandemii zwrócili jedynie uwagę protestującym, by zachowywali między sobą odpowiednie odstępy i mieli założone maseczki.

Kontrowersyjna decyzja Trybunału

W czwartek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. Dotychczas w polskim prawie istniał tzw. kompromis aborcyjny, który dopuszczał zakończenie ciąży także we wspomnianej sytuacji.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto