Gniezno. Strzelają fajerwerkami w centrum miasta. Policja otrzymała kilka zgłoszeń i wyjaśnia sprawę

Gniezno. Strzelają fajerwerkami w centrum miasta. Policja otrzymała kilka zgłoszeń i wyjaśnia sprawę
Mieszkańcy centrum Gniezna od wczoraj słyszą głośne huki. - Ktoś odpala fajerwerki i ucieka - tak twierdzą świadkowie. - Hałas trwa przez kilka minut. Dzieje się to w okolicach ulic: Mickiewicza, Mieszka I, Kościuszki. Trudno jednoznacznie określić gdzie, ale wydaję mi się, że strzelają z różnych miejsc - dodaje mieszkanka przy ulicy Mickiewicza.

Zarówno policjanci, jak i strażnicy miejscy otrzymali kilka zgłoszeń i rozpoczęli działania mające na celu ustalenia tożsamość wandali. - Otrzymaliśmy już kilka zgłoszeń w tym temacie. Mieszkańcy narzekają na huk i hałas. Twierdzą, że dzieje się to w okolicach ulic Mickiewicza, Mieszka I i parku przy ulicy Kościuszki - informuje asp. sztab. Krzysztof Socha z Komendy Powiatowej Policji w Gnieźnie.

Na mocy przepisów prawa każdego dnia możemy używać fajerwerków na terenie prywatnym lub jeśli mamy zgodę właściciela terenu. Jedynie 31 grudnia i 1 stycznia każdy może dowolnie używać wyrobów pirotechnicznych w miejscach publicznych. Oznacza to, że jedyne ograniczenia dotyczyć mogą wyłącznie miejsc publicznych oraz godzin ich odpalania i zakłócania tzw. ciszy nocnej.

Tym samym osoby, które strzelały w Gnieźnie naruszyły zarówno zakaz używania fajerwerków w miejscach publicznych, jak również zakaz zakłócania tzw. ciszy nocnej. Nikt wszak nie chce, aby w losowych momentach dręczono go niespodziewanymi hukami, które przecież mogą przestraszyć nie tylko dzieci, zwierzęta, ale także dorosłych.

Zobacz także: