Gniezno. Wiózł kolegę w koszu roweru miejskiego, zapłaci karę! Ile?

W środę, 16 marca jeden z naszych czytelników zrobił zdjęcie dwóm użytkownikom roweru miejskiego jadącym Wiaduktem Popiełuszki. Nie byłoby w tym nic dziwnego, ale po raz kolejny, mimo upomnień i apeli, rower był wykorzystywany niepoprawnie.

Czy można źle korzystać z roweru? Okazuje się, że w Gnieźnie wszystko jest możliwe. Po raz kolejny z bicykl korzystały dwie osoby, w tym jedna z nich siedziała w… koszyku na kierownicy, który służy do wożenia zakupów, torebek, ale nie ludzi! Koszyki nie są dostosowane do przewozu wielkich ciężarów. Osoba jadąca w koszyku może uszkodzić ich konstrukcję, co w konsekwencji może doprowadzić do wypadku kolejnej osoby korzystającej z roweru.

Jak się okazuje, to nie pierwszy raz w marcu, kiedy młodzież postanowiła jeździć po swojemu. Radny Tomasz Dzionek też spotkał podwójnych rowerzystów kilka dni temu. Jak się okazuje, każda informacja o nieprawidłowym używaniu rowerów przekazywana jest do operatora systemu, który może odnaleźć osobę wypożyczającą i nałożyć na nią karę i to niemałą, bo aż 400 zł! Tak też się stało w przypadku użytkownika z 16 marca.

- Przypomnę jeszcze (może to kogoś zniechęci...), że jeśli wiemy gdzie i kiedy takie zdjęcia zostały zrobione, przekazujemy informację operatorowi systemu... i to już prosta droga do kary finansowej! Po raz kolejny więc apeluję i proszę, żeby tego nie robić! Jest to niebezpieczne, a rowery szybciej się psują

– napisał na swojej facebookowej stronie Prezydent Gniezna, Tomasz Budasz.