18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Harcerze pokonali niemieckiego okupanta [FOTO]

Paweł Brzeźniak
ZHP Gniezno: młodzi harcerze wzięli udział w grze miejskiej
ZHP Gniezno: młodzi harcerze wzięli udział w grze miejskiej ZHP Gniezno
44 Drużyna Harcerzy Starszych „Kolumbowie” z Hufca ZHP Gniezno zorganizowała Konspiracyjną Grę Miejską „Meksyk”.

Grę tę pamięta już wiele harcerskich pokoleń. W tym roku zorganizowana była już po raz 22. Ma ona na celu integrację młodzieży oraz upamiętnienie wydarzeń z czasów II Wojny Światowej, a przede wszystkim Akcji pod Arsenałem noszącej kryptonim „Meksyk”.Podczas gry organizatorzy przeprowadzili dwie trasy wiekowe: pierwsza dla harcerzy (10-13 lat) oraz druga dla harcerzy starszych i wędrowników (13 lat i więcej).

Na trasie młodszej głównym celem gry było przejście szkoleń szaroszeregowych, mających na celu dążenie do walki z okupantem. Harcerze z punktu na punkt zdobywali coraz więcej wiedzy, ale też mieli coraz mniej czasu na to by być pierwszym patrolem, który zdobywa tajną informacje o odbiciu pierwszego naczelnika Szarych Szeregów. Tylko jeden patrol wykazał się szybkością i sprytem i poradził sobie z niemieckim patrolem transportującym Floriana Marciniaka.

Podczas trasy starszoharcerskiej patrole przez 10 godzin zmagały się z punktami szkoleniowymi, po to by móc zmierzyć się z niemieckim okupantem podczas wojny. Harcerze uczyli się strzelać, rozbrajać miny, rzucać granatami i wiele, wiele innych. Na tej trasie łącznicy nie zawsze chętnie przekazywali informacje, ze względu na bezpieczeństwo. Łącznicy Polski Podziemnej, by przekazać dalsze informacje musieli usłyszeć pewne umówione hasła. Na tej trasie patrole dążyły do zdobycia najważniejszej informacji kończącej grę. Pierwsza grupa harcerzy, która nauczyła się jako pierwsza wszystkich potrzebnych umiejętności do walki z okupantem, dostała specjalne zadanie od dowódcy podziemnego Gniezna. Ich zadaniem było odbić Floriana Marciniaka z rąk niemieckiego patrolu, który go transportował.

Uczestnicy „Meksyku” byli bardzo zadowoleni z organizacji gry, zwłaszcza, że wymagała ona naprawdę dużego nakładu czasu i zaangażowania w przygotowanie. Komendant gry – dh Jakub Goździewski również nie kryje zadowolenia z przebiegu imprezy i z realizacji wszystkich zamierzeń związanych z jej organizacją: „zmęczony ale szczęśliwy”. Druh Jakub już dziś zaprasza na przyszłoroczny „Meksyk” i ma plany zaproszenia na grę harcerzy z całej Polski.

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto