Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

I już po fiolecie! Lawendowe Zdroje zakończyły żniwa

Hanna Komorowska-Bednarek
Hanna Komorowska-Bednarek
Wideo
od 16 lat
Kolejny sezon za rodziną Michalskich. Choć w Pakszynie nie ma już fioletowych kwiatów, to praca wre.

Paulina Michalska i jej Lawendowe Zdroje co roku w sezonie letnim przyciągają do Pakszyna tysiące ludzi. Nic dziwnego, bo ponad hektarowa plantacja lawendy to doskonałe miejsce na sesję zdjęciową, ale także spotkanie ze znajomymi. Gdy do fioletowych widoków dołączyła kawiarenka, w której można zjeść lawendowe lody i wypić lawendową lemoniadę, jeszcze więcej okolicznych mieszkańców i turystów zaczęło przyjeżdżać pod Czerniejewo. W efekcie Lawendowe Zdroje stały się stałą letnia atrakcją turystyczną w powiecie.

od 16 lat

Choć turyści ściągają do Pakszyna w lipcu i sierpniu, nie oznacza to, że we wrześniu sympatyczna rodzina Michalskich nie ma co robić. Przyjmowanie gości to tylko niewielka część ich działalności. Po ścięciu lawendy, czyli żniwach, rodzinę czeka jeszcze wiele pracy!

- Przed nami jest przerabianie kwiatów lawendy. Kwiaty są wysuszone teraz musimy je omłócić, następnie osiać. Kwiaty przepakowujemy do mniejszych paczuszek, ważymy odpowiednie ilości, pakujemy woreczki, robimy rękodzieło i przygotowujemy się do następnego sezonu. Olejek oczywiście robiliśmy w trakcie żniw, także olejek dojrzewa i też rozlewamy go do buteleczek i podobnie hydrolat

– relacjonuje Paulina Michalska, założycielka plantacji. Sklep i kawiarnia już nie są otwarte na co dzień, ale nie oznacza to, że nie można kupić fioletowych skarbów.

- Sklepik otwieramy na żądanie, gdy jesteśmy w domu

– dodaje z uśmiechem właścicielka lawendy.

Ile zebrano w tym roku lawendy?

- Trudno powiedzieć, bo za każdym razem przeznaczamy inne ilości lawendy na inne rzeczy. Nie zbieramy tylko surowca lawendowego w postaci suszu, tylko zbieramy również kwiaty, które dalej są suszone. Co roku jest inaczej

– mówi właścicielka, dodając, że dojrzewa kilkadziesiąt litrów olejku i hydrolatu z tegorocznych kwiatów. W planach rodziny Michalskich jest wynajmowanie kawiarenki na uroczystości rodzinne. W przyszłości będzie także można skorzystać z pokoi gościnnych umiejscowionych tuż obok lawendowego pola.

I już po fiolecie! Lawendowe Zdroje zakończyły żniwa

I już po fiolecie! Lawendowe Zdroje zakończyły żniwa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto