Koronawirus Gniezno. Znowu wzrost liczby zgonów w szpitalu

Koronawirus Gniezno. Znowu wzrost liczby zgonów w szpitalu

Na oddziale zakaźnym szpitala w Gnieźnie przebywa 41 pacjentów, 2 jest pod respiratorem. Ich stan jest bardzo zróżnicowany. Zazwyczaj są to osoby starsze. Od zeszłego poniedziałku w lecznicy odnotowano 9 zgonów osób z koronawirusem. To liczba większa niż w poprzednim tygodniu, bo wtedy były 4 przypadki śmiertelne.
W szpitalu pojawiły się ogniska koronawirusa - na oddziale wewnętrznym A, kardiologii i na oddziale dziecięcym. 8 osób z personelu przebywa obecnie w izolacji. Na razie oddziały funkcjonują, ale dyrekcja czeka na to, jak rozwinie się sytuacja. Na tych oddziałach 2 osoby z personelu mają wynik dodatni.

- Sytuacja, i mówię tu o całym kraju, nie jest opanowana. Cały czas jest dynamiczna. Dlatego proszę i przestrzegam, żebyśmy przez ten czas świąteczny wzajemnie się pilnowali. Mamy 45 łóżek covidowych, a obecnie 41 jest zajętych, a więc jest to maksymalna wydolność tego oddziału, praktycznie przez cały okres zajęta. Widzimy, że personel medyczny nadal ulega zakażeniom, chociaż w mniejszej liczbie. Nie chcemy, żeby tydzień czy dwa tygodnie po świętach i Sylwestrze te oddziały były całkowicie wypełnione i niewydolne

- mówi Grzegorz Sieńczewski, dyrektor szpitala w Gnieźnie.

Najnowsze dane wskazują, że wczoraj w powiecie gnieźnieńskim stwierdzono 13 nowych przypadków koronawirusa, nie odnotowano zgonów.

Szczepienia

Wniosek Szpitala Pomnik Chrztu Polski został uwzględniony i szpital będzie prowadził szczepienia na koronawirusa. Dyrektor Sieńczewski nie chce na razie zdradzać lokalizacji punktu szczepień, ale wiadomo, że będzie to musiało być duże miejsce. Po podaniu szczepionki pacjent będzie obserwowany przez 15-30 minut, a dystans między szczepionymi osobami będzie musiał wynosić przynajmniej 1,5 metra. - Wymagania dla realizacji tych szczepień są bardzo restrykcyjne, dlatego w naszym budynku nie ma miejsca, żeby takie szczepienia wykonać.