„Mała obwodnica” Czerniejewa otwarta! 300 metrów drogi o kluczowym znaczeniu dla regionu

„Tylko” 300 metrów, ale wielka radość nie tylko burmistrza i urzędników, ale i mieszkańców. W Czerniejewie, pomiędzy ulicami Wrzesińską a Poznańską oficjalnie otwarto drogę z całą infrastrukturą wodną i chodnikami. Dzięki tej inwestycji region ma szanse zyskać wiele nowych miejsc pracy, ale i nie tylko. Położenie drogi tuż obok strefy inwestycyjnej sprawi, że ciężarówki nie będą przejeżdżać przez środek miasta, ale przez „małą obwodnicę” ze strefy zjadą do trasy S5.

- To bardzo ważne 300 metrów z pełnym uzbrojeniem. Będzie duży skrót dla części Czerniejewa, nazywamy tę drogę „mini obwodnicą”. Jest to obwodnica objazdowa, przy której mamy jeszcze działki pod działalność gospodarczą i mam nadzieję, że ten teren będzie żył swoim życiem i zapewni nowe miejsca pracy

– relacjonował gospodarz otwarcia trasy, Burmistrz Miasta i Gminy Czerniejewo, Tadeusz Szymanek.

Małą obwodnicę budowała lokalna firma, a dzięki imię sprzyjającej pracom budowlanym, droga zamiast we wrześniu, została skończona w maju. Jej koszt wynosił 3 400 000 złotych. 1,5 mln pochodzi z programu „Polski Ład”, a reszta z budżetu gminy.

- Rząd wspiera samorządy, by zmieniać oblicze gmin i Polski powiatowej. Widzimy, jak bardzo cieszą się z drogi mieszkańcy. Jest to znaczący udział środków budżetu państwa. Każda inwestycja, która służy mieszkańcom zasługuje na wsparcie

– mówił Łukasz Grabowski, Radny Województwa Wielkopolskiego.

Na oficjalnym przecięciu wstęgi wykonanej przez lokalne przedszkole przybyli nie tylko oficjele z gminy, ale także i seniorzy. To właśnie oni, tworząc kawalkadę rowerową postanowili: droga jest otwarta. Szosą, w ramach „chrztu” przejechał także wóz strażacki czerniejewskich ochotników i gminny sprzęt: ciężarówka i ciągnik. Burmistrz Szymanek ma nadzieję, że wkrótce urząd sprzeda pięć pozostałych z ośmiu działek przy drodze, co będzie oznaczało tylko jedno: nowe miejsca pracy i rozwój regionu.