Pilny apel schroniska! 60 psów potrzebuje domów na czas generalnego remontu obiektu

Infrastruktura gnieźnieńskiego schroniska czasy świetności ma już za sobą. Mimo starań pracowników i wolontariuszy, boksy nie należą do najprzyjemniejszych, wymagają remontu. Ten odbędzie się za około dwa miesiące, ponieważ schronisko uzyskało z Polskiego Ładu dofinansowanie – całe 2 miliony złotych! To rewelacyjna wiadomość, ale też wielkie zmartwienie. W związku z tym, że burzone będą wszystkie boksy, psy trafią do zimnych boksów tymczasowych. Schronisko ma około 60 podopiecznych i nie wiadomo jeszcze, jak będzie wyglądała praca instytucji w czasie prac budowlanych. Dlatego już teraz władze schroniska apelują: prosimy o domy tymczasowe, a najlepiej stałe!

- Niestety nasze warunki na obecną chwilę są takie, a nie inne. 60 psów cały czas przebywa w boksach i jedyne co mają, to budę, beton i kratę. Część psiaków jest bardziej przystosowana jak owczarki niemieckie czy bernardyny do przebywania w zimnie natomiast znaczna większość psów które są na ten moment w schronisku, to małe psiaki z krótkim włosiem, z krótką sierścią bez podszerstka. One w takich temperaturach sobie po prostu nie radzą

– relacjonuje pracowniczka schroniska, Ewelina Kwiatkowska, dodając że niebawem schronisko czeka wielki remont, więc marzeniem pracowników jest zapewnienie psom na jego czas domów. Przynajmniej tymczasowych.

- Apelujemy o domy tymczasowe świadome. Idąc za ciosem tego, co się podziało w Krakowie pomyśleliśmy też o zorganizowaniu takiej akcji u nas. Z doświadczenia już też wiemy czego oczekujemy od takiego przyszłego domu tymczasowego. Nam zależy na domach bardzo świadomych i takich domach, które zabezpieczą psiaka niekoniecznie nawet dożywotnio, chociaż byłoby fajnie i taki dom tymczasowy zawsze ma pierwszeństwo w decyzji co do adopcji, ale zabezpieczy psa na taki okres, abyśmy my mogli w pełni zaangażować się w znalezienie jej mu domu, Chodzi o to, żeby ten psiak po prostu przeszedł z rąk do rąk ale pod dach

– podaje Kwiatkowska.

Wszystkie pieski, które czekają na dom są opisane na Facebooku schroniska w Gnieźnie. Do adopcji wydawane są, wbrew plotkom, psy wolne od parwowirozy, która jakiś czas temu spędzała z powiek sen pracownikom.