Śremska drogówka zatrzymała prawa jazdy piratom drogowym
Jak informuje Ewa Kasińska, rzecznik prasowa Komendy Powiatowej Policji w Śremie, w miniony weekend policjanci śremskiej drogówki zatrzymali trzech piratów drogowych, którzy przekroczyli prędkość w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h. Dla dwóch z nich wiąże się to ze stratą prawa jazdy na trzy miesiące, dla trzeciego konsekwencje okazały się znacznie bardziej dotkliwe.
Kierowcy z "ciężką nogą" zatrzymani w Żabnie i Drzonku
Dwóch pierwszych kierowców zatrzymanych zostało w piątek 16 września, czyli przed wejściem w życie nowym przepisów. Panowie za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym otrzymali po słonym mandacie w kwocie 1500 złotych, a na ich konta trafiło po 10 punktów karnych.
W porównaniu z kierowcą zatrzymanym w niedzielę 18 września można uznać, że potraktowani zostali nieco bardziej "ulgowo".
Nowe przepisy i brak możliwości kasowania puntów karnych
W niedzielę, 18 września, czyli tuż po wprowadzeniu nowych przepisów, funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego w Borgowie namierzyli kolejnego kierującego, który w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o ponad 50 km/h. Mieszkaniec powiatu śremskiego stracił prawo jazdy na trzy miesiące i też ma do zapłacenia mandat w wysokości 1500 złotych
- informuje Ewa Kasińska i dodaje, że w związku z wprowadzeniem nowych przepisów na jego konto wpłynęło już 13 punktów karnych, które skasowane będą po dwóch latach.
Ponadto, jeżeli w ciągu dwóch latach kierujący ponownie rażąco przekroczy prędkość, to w związku z tzw. recydywą, mandat drogowy będzie dwukrotnie wyższy niż dotychczas
- zauważa policjantka i przypomina wszystkim kierującym, że od 17 września zaczęła obowiązywać zmiana sposobu kasowania zgromadzonych punktów.
Obowiązują one przez dwa lata na koncie kierowców popełniających wykroczenia, a nie jak dotychczas przez rok. Zniesione zostały również szkolenia, po odbyciu których liczba punktów otrzymanych przez kierowcę ulegała zmniejszeniu. Zastosowanie w przypadku najbardziej poważnych wykroczeń, skutkujących poważnym zagrożeniem bezpieczeństwa ruchu drogowego, ma tzw. "recydywa". Sytuacja ta dotyczy złamania przepisów z tej samej grupy w ciągu 2 lat od ostatniego wykroczenia. Jeżeli tak się stanie, mandat drogowy będzie dwukrotnie wyższy niż dotychczas
- wyjaśnia Ewa Kasińska i po raz kolejny apeluje do kierowców o zdjęcie nogi z gazu.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?