Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radny Gaweł pyta, kandydaci do Parlamentu odpowiadają

KB
Robert Gaweł lider "Gniezna XXI" chciał poznać opinie naszych kandydatów na posłów i senatorów w kilku istotnych tematach. Publicznie zapytał m.in. o parowozownię.

To odpowiedni czas aby "nasi" kandydaci na parlamentarzystów odnieśli się do kilku ważnych dla Gniezna oraz mieszkańców kwestii - stwierdził radny Robert Gaweł. Swoje pytania wraz z Krzysztofem Modrzejewskim z Młodego Gniezna przekazali na specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej. Przyznali wówczas, że liczą, iż każdy z gnieźnieńskich kandydatów zdecyduje się odpowiedzieć na postawione przez nich pytania.
- Chcielibyśmy, aby zrobili to w podobnej formie jak my to zrobiliśmy, czyli żeby odpowiedzieli nam za pomocą mediów - przyznali.
Padło pięć pytań. Dotyczyły one losów gnieźnieńskiej parowozowni, wspierania miejscowych uczelni wyższych, bezpieczeństwa w mieście oraz ścieżek rowerowych. Działacze chcieli również, aby kandydaci wymienili kilka ze swoich sukcesów.
Pytania wysłaliśmy do : Zdzisława Kujawy, (SLD), Arlety Bekas, (SLD), Pawła Arndta (PO), Piotra Gruszczyńskiego, (PO), Krystyny Żok, (PO), Rafała Popka (PO), Zbigniewa Dolaty (PiS), Krzysztofa Ostrowskiego (PiS) oraz Danuty Grychowskiej (PSL). Jeszcze przed przekazaniem przez nas pytań odpowiedzi otrzymaliśmy od kandydatów lewicy na posłów - Łukasza Naczasa oraz Tadeusza Tomaszewskiego.
Poniżej pokrótce prezentujemy opinie tych kandydatów, którzy zdecydowali się odpowiedzieć na maila.(pisownia oryginalna)

Krzysztof Ostrowski, kandydat PiS:
1. Co w Gnieźnie - gdzie jest stara, zabytkowa, unikalna parowozownia - powinno powstać? Czy obiekty handlowe, tzn. sklepy? Czy też wielkie centrum kultury, centrum techniki kolejowej? - coś, co będzie wielką wizytówką nie tylko dla miasta, ale także dla Polski?
- To pytanie wymaga jasnej deklaracji. Jako starosta skierowałem pismo do zarządu PKP o gotowości przejęcia tych gruntów przez Zarząd Powiatu. Uczestniczyłem również w zbiórce podpisów pod petycją w sprawie zamiany parowozowni w zwykłe centrum handlowe. Zebraliśmy wtedy 3,5 tysiąca podpisów. Chcemy dążyć do najlepszych państw, gdzie parki techniki przyciągają wielu turystów. Potrzeba do tego jednak ze strony władz wysiłku i zgody.
2. Która uczelnia w Gnieźnie powinna pełnić priorytetową rolę i jak przyszli parlamentarzyści zamierzają taką uczelnię wspierać w rozwoju i kształceniu przy kolejnych kierunkach?
- Jako starosta współpracowałem ze wszystkimi uczelniami wyższymi znajdującymi się na terenie Gniezna. Nie chciałbym żadnej szczególnie wyróżniać, gdyż każda ma inną rolę do spełnienia.
3.Co zamierzają Panowie zrobić, aby miasto Gniezno - jak i inne miasta - były miastami bezpiecznymi, gdzie obywatele nie obawiają się o swój los?
- Gdy byłem starostą, współpracowałem i pomagałem gnieźnieńskiej policji. Należy jednak podkreślić, że jest to zadanie państwa. To państwo powinno tak finansować policję, by mogła ona skutecznie ścigać przestępców. Pomoc samorządów powinna być tylko dodatkiem.
4.W jaki sposób, czy też jakie działania wspólne z innymi politykami z innych partii, z innych ugrupowań, podjęli dla Gniezna, które zakończyły się sukcesem?
- Jako samorządowiec współpracowałem z wszystkimi partiami politycznymi dla dobra społeczności lokalnej. Pięknym przykładem jest powołanie, pod koniec lat 90-tych, z inicjatywy mojej i doktor Maciejewskiej, Komitetu na rzecz osób przewlekle chorych, do którego zaprosiliśmy posłów wszystkich ugrupowań. Efektem działań podejmowanych przez Komitet był m.in. zakup mammografu dla gnieźnieńskiego szpitala.
5.Co kandydaci zamierzają zrobić w kwestii zarówno prawnej dla rowerzystów, jak i w kwestii budowania ścieżek rowerowych, całych systemów, w miastach takich jak Gniezno i nie tylko?
- Są trzy podstawowe aspekty związane z ruchem drogowym .Aspekt pierwszy – ustawowy. Dotychczas ustawodawca narzuca szerokość ścieżki rowerowej przy ruchu w dwóch kierunkach co najmniej 2,5 metra, a przy ruchu jednokierunkowym co najmniej 1,5 metra. Wystarczyłoby zmienić przepis i zmienić szerokość na przykład do 0,8 metra. Wtedy można by w wielu miejscach stworzyć ścieżki rowerowe. Drugi aspekt dotyczy planowania przestrzennego i to zależy od władz samorządowych, jednak posłowie również mają wpływ by wnosić swoje sugestie.Trzeci aspekt to zmiana mentalności, aby zmienić sposób poruszania się – alternatywne środki komunikacji, tak jak to jest w bogatych państwach.

Danuta Grychowska, kandydatka PSL:
" 1. W życiu powinno być tak, że nim ktokolwiek wystąpi z żądaniem i rozliczeniem czegokolwiek, najpierw winien wykazać własne dokonania.
Dlatego zacytuję słowa Georga Christophera Lichtenberga „Z miłości do ojczyzny wypisują rzeczy, z powodu których obcy wyśmiewają nasz ukochany kraj”.
2. Jeśli Wyborcy pozwolą, że będę Posłem na Sejm RP, wówczas będę zabiegać o to,
co istotne dla kraju, a m.in. by prawo funkcjonowało w ten sposób, by na JST nie zrzucano kolejnych zadań, w ślad za czym nie idą jakiekolwiek środki finansowe, a wówczas każdy włodarz gminy, miasta czy powiatu jako lokalny lider będzie wiedział, co ma zrobić dla swojego miasta ( tu: jak Panowie przywołali ścieżki rowerowe)".

Paweł Arndt, kandydat PO
1. Kwestia gnieźnieńskiej parowozowni jest mi bardzo bliska. Odbyłem wiele rozmów w tej sprawie, m.in. z Ministrem Infrastruktury, z Zarządem PKP oraz przedłożyłem zapytanie poselskie, w którym argumentowałem, iż w opinii wielu mieszkańców nasze miasto nasycone zostało hipermarketami, więc zamiary umieszczenia kolejnego obiektu tego rodzaju, w przedstawiających walor historyczny budynkach kolejowych, rodzi uzasadnione obawy. Według stwierdzeń uczestników toczącej się na ten temat dyskusji, Gniezno może bezpowrotnie stracić coś, co jest jego osobliwością architektoniczną i co mogłoby przyciągać potencjalnych turystów. Jak wielokrotnie podkreślałem, zdaję sobie sprawę, że funkcjonowanie Parowozowni w przyszłości będzie się wiązało ze znacznymi kosztami i byłoby idealnie, gdyby można było włączyć do tego projektu wielu partnerów. Nie tylko jednostki samorządowe, ale także współpraca w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego. Być może PKP uda się zainteresować możliwością jakiejś współpracy przy przyszłym funkcjonowaniu Muzeum Historii Kolei. Poza tym, zabiegam o zmianę wizerunku obszarów kolejowych, w tym dworca w Gnieźnie. Występowałem w tych sprawach do Ministra w odrębnym zapytaniu. Ogłoszono niedawno przetarg na wykonanie dokumentacji projektowej przebudowy dworca w Gnieźnie, stąd w najbliższym czasie proces inwestycyjny zostanie zainicjowany.
2. Rozwój szkolnictwa wyższego jest kluczowy dla naszego miasta, powiatu i całego regionu. Nie kusiłbym się na wytyczanie priorytetów, gdyż każda forma kształcenia na poziomie wyższym jest cenna i rozwijająca. Na pewno byłoby idealnie, żeby absolwenci gnieźnieńskich szkół wyższych znajdowali pracę tu, na miejscu, a kierunki kształcenia były zintegrowane z potrzebami lokalnego rynku. To zadanie - parlamentarzyści mogą wspierać - natomiast konkretne rozwiązania na pewno powinny być wypracowane w dialogu pomiędzy władzami uczelni, włodarzami lokalnymi oraz samorządami. Jestem od samego początku (tj. od lat 90-tych, kiedy powstały filie Politechniki Poznańskiej i UAM-u) żywo zaangażowany w rozwój szkolnictwa wyższego w Gnieźnie - modernizację i rozbudowę bazy dydaktycznej, z moim skromnym udziałem bardzo wiele udało się zrobić, zarówno w kwestii uzyskania środków na rozbudowę aktualnej bazy (na miarę możliwości budżetowych), jak również budowania klimatu akademickiego Gniezna oraz pozytywnego lobbingu. Każda inicjatywa kształcenia studentów w Gnieźnie zasługuje na wsparcie i pomoc, stąd moja postawa i działalność.
3.Za bezpieczeństwo mieszkańców odpowiadają ściśle do tego powołane instytucje - straże, inspekcje oraz w szerokim rozumieniu samorządy lokalne. Zadaniem parlamentarzystów jest troska o jak najlepsze zapewnienie funduszy na funkcjonowanie poszczególnych jednostek oraz poprawę bazy lokalowej i sprzętu. Komenda Gnieźnieńskiej Policji jest przykładem ustawicznej poprawy, trudnych dotąd warunków. Po pierwszych remontach i doposażeniu w sprzęt, teraz czas na rozbudowę i modernizację budynku przy ul. Jana Pawła II. W mojej opinii Gniezno jest miastem stosunkowo bezpiecznym, w porównaniu z innymi. Natomiast wiele zależy także od mieszkańców, współdziałania z poszczególnymi organami i braku społecznego przyzwolenia na patologiczne zachowania. Na miarę własnych możliwości wspierałem i wspieram wszelkie inicjatywy na rzecz poprawy bezpieczeństwa i ładu publicznego.
4. Bardzo wiele udało się wspólnie uczynić dla dobra naszego regionu, począwszy od szczebla centralnego, województwa, powiatu czy gmin. Przykładami działań mogą być m.in. : rozwój szkolnictwa wyższego, wsparcie i rozbudowa bazy oświatowej, działania na rzecz przebudowy dworca, rozbudowa bazy oświatowej, sportowej (w tym nowe boiska), pomoc merytoryczna i starania o uzyskanie unijnych dotacji. Nie pozostaję obojętny na jakiekolwiek prośby włodarzy gmin, powiatu oraz poszczególnych osób, dotyczące współdziałania i pomocy parlamentarnej.
5. Budowanie ścieżek rowerowych to zadanie gmin, powiatu oraz województwa, jak również GDDKiA czyli zarządców lokalnych i przyległych dróg. Uważam, że przepisy prawne w tej materii nie wymagają szczególnego rozszerzenia. Ważne jest, aby w ramach nowych inwestycji drogowych nie zapominano właśnie o ścieżkach i pasach drogowych dla rowerzystów. Powinien być to priorytet przede wszystkim dla lokalnych władz. Rower to przecież nie tylko ruch, rekreacja, zdrowie, ale także troska o środowisko naturalne, o które szczególnie powinniśmy się troszczyć.

Tadeusz Tomaszewski, kandydat SLD
1. Parlamentarzyści nie decydują o przeznaczeniu majątku, będącego w posiadaniu PKP SA. Mogą wspólnie z przedstawicielami ministerstwa infrastruktury i samorządów pracować nad koncepcją zagospodarowania nieruchomości po byłej parowozowni w Gnieźnie.
Osobiście uważam, że miasto Gniezno nie będzie stać na samodzielne prowadzenie placówki muzealnej. Taką możliwość dostrzegam tylko przy porozumieniu Marszałka Województwa Wielkopolskiego, Ministra Infrastruktury oraz miasta Gniezna i powiatu przy zaangażowaniu środków europejskich.
W sprawie gnieźnieńskiej parowozowni skierowałem 2 marca 2010 roku zapytanie do ministra infrastruktury. W odpowiedzi podsekretarz stanu Pan Juliusz Engelhardt napisał m.in. „Jak wynika z wyjaśnień Zarządu PKP SA, zgodnie z opracowaną koncepcją tereny byłej parowozowni zostały przeznaczone pod handel wielko-powierzchniowy i usługi. Dziewiętnastowieczna parowozownia, która w ostatnim czasie została wpisana do rejestru zabytków, miałaby szansę łączyć w sobie komercję z kulturą w wyrafinowanym, przemysłowym wnętrzu. Projektowane obiekty w kształcie walców na atriach budynków parowozowni wysokością nawiązywałyby do istniejących budynków. Zgodnie z zapewnieniem Zarządu PKP SA nie jest przewidywana ingerencja w zewnętrzną bryłę budowli. Założono wytworzenie przestrzeni publicznych skwerów kultury, pary i elektryczności z możliwością wyeksponowania np. parowozów. Z informacji Zarządu PKP SA wynika, że nie jest to ostateczna wersja sposobu zagospodarowania nieruchomości.”
2. Miałem zaszczyt wspierać powstanie i rozwój Kolegium Europejskiego UAM oraz Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. Wspierałem również powstanie GWSHM „Milenium”. W naszym powiecie potrzebne są wszystkie aktualnie funkcjonujące uczelnie. To nowelizacja prawa o szkolnictwie wyższym wyznacza ramy funkcjonowania uczelni. Będę wspierał rozbudowę Kolegium oraz dalszą modernizację obiektów PWSzZ.
3. Staram się poprzez rozmowy, interpelacje i zapytania dążyć do poprawy warunków służby gnieźnieńskich policjantów. Cieszy mnie współdziałanie Policji z samorządami terytorialnymi, które systematycznie zasilają środkami finansowymi zakupy sprzętu. Trzeba zwłaszcza w czasie lata zwiększyć siły policji w ośrodkach wypoczynkowych na terenie powiatu. Działalność prewencyjna i profilaktyka prowadzona przez Policję we współpracy

z placówkami oświatowymi, strażą miejską i organizacjami pozarządowymi, powinna lepiej chronić nasze dzieci i młodzież przed alkoholizmem, narkotykami i wykorzystaniem młodocianych dziewcząt.
4.Wspólne działanie z Panem posłem Pawłem Arndtem to budowa i rozwój Kolegium Europejskiego, powołanie PWSzZ, obrona miejsc pracy na Poczcie i Wojskowych Zakładach Remontowo – Budowlanych. Natomiast wspólnie z Panem Posłem Zbigniewem Dolatą staraliśmy się o środki na modernizacje bazy PWSzZ oraz ratowanie Spółdzielni Mleczarskiej we Wrześni.
Pragnę podkreślić, że naszym obowiązkiem a nie przywilejem jest współpraca dla środowisk lokalnych. To moja podstawowa zasada sprawowania mandatu poselskiego.
5. Moim zdaniem nie ma potrzeby rozbudowania przepisów prawnych dla rowerzystów. Trzeba wspierać przez samorząd Policję i organizacje społeczne propagujące bezpieczeństwo wśród użytkowników dróg dla rowerzystów. Szczególne znaczenie mają działania prowadzone przez szkoły państwowe. Osobiście jeżdżę na rowerze rekreacyjnie, ale zawsze zakładam kask

i kamizelkę odblaskową. Uważam za w pełni uzasadnione oczekiwania mieszkańców naszego miasta dotyczące rozbudowy sieci ścieżek rowerowych. Takie inwestycje można realizować przy wsparciu środków budżetu m.in. samorządu województwa oraz środków europejskich. Jest to jednak kompetencja gmin, powiatów lub województw samorządowych.

Łukasz Naczas, kandydat SLD
1. Moje stanowisko w tym temacie jest od początku jednoznaczne. Parowozownie trzeba koniecznie uratować. Powołanie Muzeum Kolejnictwa Miasta Gniezna powinno być priorytetem na przyszłość. Być może jest szansa połączyć funkcję muzeum z ośrodkiem handlowym, ale jest to ostateczność. Gniezno ma charakter historyczny, a nie myśli się jak dokładać kolejne cegiełki do budowy wizerunku ciekawego miasta. Parowozownia to jedno z rozwiązań, które leży tuż obok nas. Odpowiedzialne władze zrobią wszystko by ją uratować i stworzyć z niej prawdziwą atrakcję turystyczną.
2.Obecnie wszystkie występujące w Gnieźnie uczelnie mają zapotrzebowania na istnienie i pełnienie funkcji kreatora życia studenckiego. Należy się jednak skupić na kształceniu zawodowym. To wielka szansa dla Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. Dobry zawód, który odpowiada zapotrzebowaniu rynku jest coraz bardziej poszukiwany. Niestety sam jestem politologiem i wiem, jak trudno jest z tym zawodem na rynku pracy. Należy postawić na kierunki przyszłościowe, a do takich zaliczam ciągle działy informatyczne, biotechnologie czy innowacje. Na uczelniach wyższych w Gnieźnie brakuje inwestycji i wsparcia dla start-upów. Firmy młodych ludzi na starcie potrzebują zewnętrznej pomocy. Dlatego Sojusz Lewicy Demokratycznej przygotuje w zbliżającej się kadencji ustawę o pomocy dla wyższych uczelni zakładających inkubatory czy wspierających start-upy. Do tego planujemy systematyczne zwiększanie środków na badania i rozwój o 0,5 % PKB rocznie, docelowo do poziomu 3%, zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej.
3.Rozbudować znacząco monitoring, obejmując nim całe Gniezno. Jak to zrobić? Wystarczy wprowadzić, coś, co udało nam się wprowadzić w poprzedniej kadencji Rady Miasta Gniezna w samym centrum, czyli dostęp do sieci Internet za pomocą hot spotów. Zyskają na tym nie tylko Gnieźnianie, którzy będą mogli korzystać z Internetu, ale także samorząd, który bez infrastruktury kablowej będzie mógł stawiać kolejne kamery monitorujące. Tam gdzie monitoring jest wprowadzony przestępczość znacząco spada. To dobre rozwiązanie, nie pociągające za sobą dużych kosztów.
4. Jeśli tylko będzie na to zgoda innych parlamentarzystów, to przykładem współpracy może być właśnie parowozownia. Myślę, że parlamentarzyści innych ugrupowań, jak również samorządowcy różnych gmin wesprą moje starania o utworzenie celowych związków gmin, które miałyby pobudować elektrownie wiatrowe na terenie naszego okręgu. Ta inwestycja w odnawialne źródła energii opłaci się docelowo wszystkim , bo nie będziemy musieli podwyższać cen energii po zakupie zielonych certyfikatów np. od Niemców czy Holendrów.
5. Przede wszystkim z chęcią spotkam się ze środowiskami reprezentującymi rowerzystów. Myślę, że wiele miast takich jak Gniezno czeka rewolucja rowerowa po przyszłościowym zamknięciu centrów tych miejscowości dla ruchu pojazdami spalinowymi. Bardzo popieram takie rozwiązania, które wpływają na dbanie o czyste powietrze, a także portfele. Jestem przekonany, że środowisko rowerzystów ma odpowiednie pomysły i z chęcią po dyskusji je poprę. Mogę tylko potwierdzić stan faktyczny, że w Gnieźnie jest za mało tego typu miejsc do poruszania się rowerami. Należy jedna zwiększać też świadomość, gdzie takie ścieżki już są. Niejednokrotnie widziałem, że tuż obok ścieżki rowerzysta jechał ruchliwą ulicą.

Zdzisław Kujawa, kandydat SLD
1. Temat parowozowni odżywa przy okazji każdych wyborów. W wyborach samorządowych niektórzy kandydaci prześcigali się w genialnych pomysłach i na nich się niestety skończyło. Jako mieszkaniec, samorządowiec i osoba żywo interesująca się sprawami miasta jestem całym sercem za tym, aby powstała tam placówka na miarę XXI wieku i sławiła Gniezno na całą Europę. Jednak ja stąpam twardo po ziemi i wiem, że na tym terenie raczej nie powstanie centrum, czy muzeum techniki kolejowej, bo właściciel terenu nie jest tym zainteresowany. Samorządy są za biedne, żeby to uczynić, bo nie mają pieniędzy na zakup tych terenów. W obliczu obecnej sytuacji społeczno-gospodarczej, popieram każdy pomysł na zagospodarowanie tego terenu z funkcją handlowo-kulturalną, czy każdą inną, która generowałaby nowe miejsca pracy i uczyniła ten teren tętniący życiem. Może to być na wzór Starego Browaru, np. „Stara Parowozownia”, czy też „Pod Starą Lokomotywą”. Dzisiaj nie czas bujać w obłokach, bo proza życia jest znacznie trudniejsza, a nie zapowiada się na lepsze.
2.Skoro powstały i z powodzeniem funkcjonują wszystkie nasze gnieźnieńskie uczelnie to znaczy, że jest na nie zapotrzebowanie i należy pozwolić im się rozwijać. Nie wyróżniałbym uczelni, którą trzeba szczególnie wspierać, ale uważam, że w trudniejszej sytuacji są uczelnie publiczne. Sam swego czasu z moimi kolegami z SLD lobbowałem u Minister Łybackiej za utworzeniem w Gnieźnie Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. Udało się ją utworzyć i należy zrobić wszystko, żeby mogła się ona dalej rozwijać. Jeśli chodzi o kierunki, to pozwólmy uczelniom tworzyć takie, które w ich ocenie są potrzebne na rynku. Sądzę, że uczelnie mają lepsze rozeznanie, niż my politycy, w jakich kierunkach powinny się rozwijać.
3.Poczucie bezpieczeństwa jest bardzo ważnym elementem w życiu każdego obywatela. Miarą tego bezpieczeństwa jest właściwie zorganizowany aparat bezpieczeństwa w postaci policji, straży miejskiej, straży pożarnej, czy wojska. W tej dziedzinie prochu nie wymyślimy, bo aparat bezpieczeństwa jest raczej dobrze zorganizowany. Jeżeli czegoś brakuje, to głównie środków finansowych na etaty, sprzęt, monitoring. Ja osobiści w Gnieźnie czuję się w miarę bezpieczny. Poprawie winien ulec system monitoringu, a głównie jego dalsza rozbudowa na dużych osiedlach mieszkaniowych. Zwiększyć należałoby również efektywność funkcjonowania Straży Miejskiej i liczbę etatów w Policji, ale wiąże się również z dodatkowymi kosztami. Generalnie wiemy jak poprawić nasze bezpieczeństwo, ale często nie mamy kim lub czym to zrobić. Bezsprzecznie potrzeba dużo więcej pieniędzy publicznych na Policję, bo oszczędności w tych strukturach raczej nie znajdziemy.
4.Nie wiem do kogo jest to pytanie. Domniemywam, że chodzi o współpracę między parlamentarzystami, więc pytanie pewnie nie do mnie. Jeśli chodzi o mnie jako samorządowca i osobę, która 6 kadencję sprawuje mandat radnego różnych szczebli, to zawsze przyświecało mi dobro wspólne, a nie interes partyjny. Po koalicjach zawieranych między SLD a innymi ugrupowaniami widać, że potrafimy współpracować z każdym. Również w obecnej kadencji samorządu powiatowego czuję się współtwórcą porozumienia z PO w mieście i powiecie. Jako jeden z liderów lewicy gnieźnieńskiej zawsze szukałem jak najszerszego porozumienia i popierałem takie rozwiązania, które były w interesie większości mieszkańców. Wymiernymi efektami mojej i moich kolegów pracy są pobudowane sale sportowe, boiska, drogi, zmodernizowane szkoły i inne obiekty.
5.Prawo o ruchu drogowym zaczyna w większym stopniu upodmiotowywać rowerzystów. Ostatnia nowelizacja poszła we właściwym kierunku i rowerzysta nie jest wreszcie intruzem na drodze. Osobna sprawą są ścieżki rowerowe. Jest ich na pewno za mało i przy każdej modernizacji dróg powinno się o nich pamiętać. Holandią od razu się nie staniemy, ale zarówno samorządy jak i pozostali zarządcy dróg powinni w większym stopniu planować powstawanie tych ścieżek. Jestem jak najbardziej za ich powstawaniem, bo sam nie czuję się komfortowo jadąc rowerem jezdnią, gdzie obok mnie „śmigają” samochody.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto