Targowisko Gniezno. Droższe warzywa i owoce. Czas na świąteczne zakupy!

Choć część gnieźnian jeszcze żyje wspomnieniami lata, to trzeba się z tym pogodzić: czeka nas jeszcze kilka miesięcy zimy. Wraz z nadejściem zimna, odeszły atrakcyjne ceny warzyw i owoców. Choć dane zebrano jeszcze przed mrozami, to wygląda na to, że po odwilży nic się nie zmieni.

Pęczek włoszczyzny, choć jeszcze w miesiącach letnich kosztował 3-4 złote, teraz kosztuje minimum 5 złotych i to w zależności od jego składników i wielkości. Polski symbol świąt – bo jedzenie mandarynek przyjęło się jeszcze w czasach PRL-u, gdy były one towarem luksusowym – na targu kupić można za nawet 10 złotych za kilogram! To spora podwyżka, wracając pamięcią do zeszłego roku, gdy kilogram pomarańczowych owoców kosztował maksymalnie 7 zł.

Jak święta, to i wypieki. W końcu kto nie zjadłby ciasta z orzechami w masie? Tym razem może wyjść drożej niż kupne, biorąc pod uwagę nie tylko ceny energii, ale i składników – niepozorny orzech włosy to koszt 10-14 złotych za kilogram!

Jabłka, jeszcze nie tak dawno tanie jak barszcz, dzisiaj kosztują od 2 do nawet 4 złotych za kilogram. Gnieźnieńscy sprzedawcy oferują też… jabłka suszone! 8 złotych za tackę.

Nie inaczej jest z pomidorami. W znanych dyskontach sprowadzane zza granicy malinowe pomidory to koszt… nawet 24 złotych za kilogram! Cena poraża, a wszystko wskazuje na to, że może być jeszcze drożej. U lokalnych sprzedawców na targowisku w Gnieźnie coraz trudniej dostać dobre, polskie pomidory, a jeśli już są dostępne to kosztują tylko nieco mniej niż w marketach. Wszystko wskazuje na to, że na pyszne i niedrogie czerwone warzywa przyjdzie nam zaczekać do lata, Warto, bo nie od dziś wiadomo, że sprzedawcy z gnieźnieńskiego targowiska oferują najlepsze warzywa z własnych upraw!

Jak co roku w połowie grudnia, plac przy ul. Warszawskiej zmienia się częściowo z centrum świąteczno-choinkowe. Jak rok temu, królują ozdoby wykonane własnoręcznie przez sprzedawców. Urocze reniferki wykonane w całości z gałązek świerku są bardzo efektowne, a ich koszt to ok 50 zł.
Jak w innych punktach sprzedaży, prym wiodą tego sezonu choinki sztuczne, ale na prawdziwym pniu. Koszt takiej ozdoby to ok 100 zł. Ubrana w światełka będzie wyglądać fenomenalnie! Poza tym, jeśli o choinki chodzi, to królują klasycznie jodła kaukaska, odmiana raczej przyjazna rodzinie (igły nie są bardzo ostre), oraz świerk, siwy iglak z ostrymi choinkami i pięknym zimowym zapachem. W tym roku za choinkę trzeba zapłacić od 60 do nawet 300 złotych, w zależności od wielkości drzewka