Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zmarł Łucjan Kochański, dyrektor sanepidu w Gnieźnie

KB
W niedzielę w wieku 65 lat zmarł Łucjan Kochański, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, długoletni miejski radny. W środę żegnały go tłumy przyjaciół

Łucjan Kochański został pochowany na cmentarzu św. Piotra, przy ulicy Kłeckoskiej w Gnieźnie. W jego ostatniej drodze towarzyszyła mu nie tylko rodzina. Żegnali go również jego współpracownicy, przyjaciele oraz inni samorządowcy.
- Dyrektor Kochański był wyjątkowym człowiekiem, moim serdecznym przyjacielem - podkreśla Jacek Kowalski, prezydent Gniezna. - Był również długoletnim dyrektorem gnieźnieńskiego sanepidu oraz nieocenionym radnym Rady Miasta. To człowiek, którego serdeczności, otwartości oraz uśmiechu będzie nam na co dzień brakować - przyznał prezydent.
Rozsądny głos opozycji - tak o radnym Kochański mówi Maria Wichniewicz, również wieloletnia działaczka i radna z ramienia Ziemi Gnieźnieńskiej.
- Mimo że był w innej opcji politycznej, zawsze miałam o nim dobre zdanie. Był to otwarty, serdeczny i rozsądny człowiek - przyznaje. - Łucjan Kochański był moim rówieśnikiem. Kiedy wrócił do pracy po chorobie, widziałam jak ciężko było mu wykonywać niektóre czynności. Miał chociażby problemy z wejściem po schodach. Mimo tego się nie poddawał. W samorządzie działaliśmy taką samą ilość kadencji. Zarówno mnie, jak i jego zabrakło w nowej radzie. Kiedy dowiedziałam się o jego śmierci, przebywałam poza Gnieznem. Nie wyobrażałam sobie jednak, żebym mogła go nie pożegnać - dodaje Maria Wichniewicz. Podobnego zdania jest przewodnicząca Rady Miasta - Maria Kocoń (PO)
- Zawsze byliśmy w innej opcji politycznej, nie mniej o radnym Kochańskim zawsze miałam bardzo dobre zdanie. Uważam, że był to bardzo kompetentny człowiek. Nie odzywał się od tak, żeby tylko coś powiedzieć, nie awanturował się. Mówił wówczas, kiedy dany temat był mu bliski - przyznaje radna Maria Kocoń.
Beata Tarczyńska, również radna Rady Miasta (PiS) przyznaje, że jego śmierć to na pewno to wielka strata dla społeczności gnieźnieńskiej i dla samorządu.
- Myślę, że odszedł od nas za wcześnie - mówi. - Ze smutkiem przyjęłam tę nieoczekiwaną, przynajmniej dla mnie, informację. Pan Łucjan Kochański to był radny, który był zaangażowany w sprawy miasta. Był samorządowcem, nie interesowały go podziały polityczne. Nigdy niczego takiego z jego strony nie odczułam. Znajdowaliśmy wspólny język, zwłaszcza w sprawach, którymi zajmował się zawodowo, a więc stanu sanitarnego miasta, spraw ochrony środowiska, zdrowia. Jeśli chodzi o doposażenie szpitala, zawsze był bardzo aktywny. Bardzo dobrze go wspominam z punktu widzenia pracy w radzie i prywatne opinie, które słyszę, są takie, że był dobrym człowiekiem, po prostu. W samorządzie był jedną z tych osób, z którymi można było rozmawiać, dochodzić do wspólnych wniosków. Jego zaangażowanie było bardzo duże, zwłaszcza, jak już wspomniałam, w sprawach, którymi się zawodowo zajmował. To był cenny głos dla nas, pozostałych radnych, którzy nie mieliśmy z nimi do czynienia na co dzień - dodaje radna Tarczyńska.
Jako osobę bardzo kompetentną zapamiętają dyrektora Kochańskiego również funkcjonariusze z gnieźnieńskiej komendy policji, którzy wielokrotnie współpracowali z sanepidem.
- Nie była to jednak sucha współpraca. My zawsze mogliśmy liczyć na pomoc szefa placówki oraz jego pracowników. Ja osobiście wielokrotnie korzystałam z porad dyrektora Kochańskiego. Był on bardzo zaangażowany w zamykanie sklepów z dopalaczami - podkreśla asp. sztab. Aldona Nowak, kierownik Ogniwa Prewencji Kryminalnej, Nieletnich i Patologii w KPP w Gnieźnie. Jak dodaje, liczy, że miejsce dyrektora Kochańskiego zajmie równie kompetentna i godna temu osoba.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto