Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dramatyczna interwencja gnieźnieńskiego TOZ-u. Kundelek Maksiu żył w melinie. Jest apel o pomoc!

Hanna Komorowska-Bednarek
Hanna Komorowska-Bednarek
Choć inspektorzy TOZ-u widzieli już wiele, niektóre interwencję nadal ich zaskakują. Tak było 15. maja, kiedy interweniowali w mieszkaniu, przerobionym w melinę. Bytował tam nieduży kundelek, Maksiu.

Kiedyś musiało tam być przytulne mieszkanie. Stara kamienica w Gnieźnie, blisko centrum. Obecnie panuje tam syf, smród i brud. Inspektorzy Gnieźnieńskiego Towarzystwa dostali zgłoszenie, że w melinie przebywa pies, który pilnie potrzebuje pomocy.

- Potworny odór śmieci, zgnilizny, moczu i odchodów... To co było czuć na klatce ukazało się nam na oczy za drzwiami mieszkania.... śmieci,śmieci, wszędzie ogromne ilości śmieci...gnijące śmieci, zgniłe kawałki surowego mięsa, sterty odchodów, butelki i słoiczki pełne moczu..… A w tym wszystkim na śmierdzącej i gnijącej kanapie Maxiu... przerażony, brudny i potwornie śmierdzący

– opisują wejście do lokalu gnieźnieńscy animalsi.

Maksiu nie jest starym psem. Ma ma niewiele ponad rok i żył w dramatycznych warunkach od początku. Właściciel bardzo rzadko zjawia się w "mieszkaniu", a jeśli jest to na pewno nie jest trzeźwy. Jeśli pamięta to czasem da psu do jedzenia jakieś resztki ze śmietnika a czasami gnijące surowe mięso. W mieszkaniu nie było łazienki, wody, prądu. Co więcej, „właściciel” psa załatwiał się do słoików i butelek, porozstawianych na parapecie. Osoba zgłaszająca interwencję potwierdziła, że zwierzę piło mocz...

Inspektorzy zabrali psa. Był przerażony, śmierdzący, bał się syczy i wszystkiego, co na zewnątrz. Niestety, towarzystwo nie ma wolnych miejsc w domach tymczasowych, a możliwe, że wielomiesięczne zaniedbania odbiły się na zdrowiu psa. Dlatego gnieźnieński TOZ prosi o pomoc w sfinansowaniu psu pobytu w hotelu dla zwierząt oraz w leczeniu.

- Bardzo, bardzo Was prosimy, pomóżcie Maksiowi. Hotelik, pielęgnacja,diagnostyka, szczepienia, wyżywienie, to wszystko razem spore koszty a my mamy pod opieką ponad 30 psiaków. Bez Was nie damy rady...

- piszą animalsi.

Leczenie pieska można wspomóc wpłacając pieniądze pod tym linkiem:

Dramatyczna interwencja gnieźnieńskiego TOZ-u. Kundelek Maksiu żył w melinie

Dramatyczna interwencja gnieźnieńskiego TOZ-u. Kundelek Maks...

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto