Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dwugłos w sprawie ZSP nr 4. Najpierw Starostwo, potem opozycja w Radzie.

Aleksander Karwowski
A.Karwowski
Likwidacji Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych ciąg dalszy. Konferencja prasowa, goni konferencję. Dziś głos przed jutrzejszą sesją, na której będzie głosowane likwidowanie placówki zabrało starostwo, a chwilę potem opozycja w Radzie Powiatu.

Decyzja o likwidacji zsp nr 4 i włączeniu jej uczniów, nauczycieli i kadry to zsp nr 1 wywołuje w Gnieźnie spore emocje. Zdaje sobie z tego sprawę starosta gnieźnieńska Beata Tarczyńska. - Ten temat budzi duże emocje i te emocje chcemy uspokoić. Ze względów organizacyjnych mamy zamiar połączenia obu zespołów szkół w jeden duży zespół. Wynika to z tego, że według nas przysporzy to korzyści jeśli chodzi o funkcjonowanie. Obie szkoły znajdują się w jednym budynku, co będzie organizacyjnie ułatwiało sprawne funkcjonowanie - mówi starosta dodając, że słowo "likwidacja", które budzi sporo emocji musiało paść. - Musiało być użyte ze względów prawnych. Takie jest prawo oświatowe. Niczego nie likwidujemy, po prostu łączymy. Uczniowie pozostaną w tym samym budynku, tych samych klasach.

Jak zapewnia Beata Tarczyńska, większych zmian nie będzie. - Pozostaną klasy technikum, klasy zawodowe. Jeśli chodzi o nauczanie nic się nie zmieni, pozostaną ci sami nauczyciele. Oni też przejdą do dużego zespołu. Wiemy, że ten niepokój jest, by utrzymać ciągłość pracy i będziemy to zapewniać. Oczywiście, jeśli nabór pozostanie na takim samym poziomie - wyraźnie podkreśliła starosta. - Oni płynnie przejdą do nowego zespołu.

O dalszych działaniach w sprawie szkół ma decydować zespół roboczy składający się z dyrektorów szkół, prawników i pracowników Wydziału Edukacji starostwa.

W zapowiedzi urzędników szkoła po zmianach ma mieć ponad 600 uczniów i 60 nauczycieli, co w ocenie dyrektora Wydziału Edukacji w starostwie Pawła Lubbe jest liczbą optymalną. - Będzie jeden zespół dyrektorski i jedna rada pedagogiczna. Przedmioty zawodowe z zsp nr 4 przejdą do technikum zsp nr 1. Nie będzie to moloch, ale będzie to średniej wielkości szkoła.

Jerzy Lubbe podkreślił, że dla nauczycieli nic się nie zmieni poza zmianą pracodawcy. Także kwestia klas integracyjnych ma być niezmieniona. Lipcowy nabór poprowadzi jeszcze zsp nr 4, jednak uczniowie będą uczęszczać już do zsp nr 1.

Na pytanie, co z obecną dyrekcją zsp nr 4, czyli Dariuszem Banickim, Aliną Jastrzębską i Ireną Hązła, starosta odpowiedziała. - Dyrektor może być tylko jeden. Dalsze plany co do dyrekcji szkoły będę uzgadniane.

Dlaczego zatem zsp nr 1, do którego uczęszcza 317 uczniów ma wchłonąć zsp nr 4 która ma 346 uczniów? Chodzić ma o tradycję, co wyjaśnia wicestarosta Jerzy Berlik. - To też jest kwestia patrona szkoły. Dla nas jest ważne, byśmy zachowali tę szkołę, która funkcjonowała i funkcjonuje jako szkoła rolnicza. Chcemy cały czas kontynuować tę tradycję sięgającą 1958 roku. Otrzymuję głosy ze środowiska z którego się wywodzę i reprezentuję w Zarządzie Powiatu (PSL - red.), żeby szkołę rolniczą uchronić i podkreślać jej wartość jeśli tylko jest to możliwe. W skali województwa i kraju szkoły rolnicze z roku na rok przestają funkcjonować.

Tuż po konferencji prasowej starostwa, na briefing prasowy zaprosili dziennikarzy opozycyjni radni w Radzie Powiatu - Telesfor Gościniak, Dariusz Pilak, Radosław Sobkowiak, którzy stanowczo sprzeciwiają się sposobowi likwidacji szkoły. Telesfor Gościniak zauważył, że ilość uczniów w zsp nr 4 zwiększa się z roku na rok, co ma świadczyć o popularności szkoły. - Jutro na sesji będziemy czekali na odpowiedź, co leży u podstaw zamiaru likwidacji tej szkoły - mówił radny. - Mam ogromny niepokój. W oświacie takich ruchów, tak nieprzygotowanych, nie mających uzasadnienia nie wykonuje się. W oświacie zawsze, człowiek przede wszystkim. Czy tutaj nie zapomniano tego? - grzmiał Telesfor Gościniak.

Wtórował mu radny Dariusz Pilak, który zwrócił uwagę na inne zagrożenie dotyczące likwidacji szkoły. - Dla tych obiektów przy ulicy Sobieskiego 20 pozyskaliśmy w minionej kadencji ponad 11 milionów złotych. Szkoła razem z innymi szkołami tutaj się znajdującymi jest w okresie trwałości projektu. (chodzi o dofinansowanie ze środków UE - przyp. red.). My nie wiemy, czy decyzja Zarządu nie poskutkuje zwrotem kosztów.

Dariusz Pilak podkreślał, że kierunki kształcone w zsp nr 4 są bardzo popularne i pożądane na rynku pracy. - Stoimy obok budynku, gdzie za chwilę będzie kolejny hotel i gastronomia. To są kierunki pokrewne. Zamykanie się w swoim gabinecie zamiast wyjść do ludzi w formie dialogu. Reformy nie przygotowuje się na kolanie. Nie prowadzi się w ogóle dialogu, ani z nami radnymi, ani całym środowiskiem szkoły. Odsyłamy panią starostę, by przemyślała swoją decyzję, bo eskalacja napięcia do jej osoby jest w tej chwili bardzo wysoka - grzmiał radny.

Swoimi wątpliwościami podzielił się także Radosław Sobkowiak. - Co do zapewnień dotyczących zatrudnienia od 1 września, śmiem wątpić, czy coś takiego nastąpi. Wyposażenie pracowni mam nadzieję nie zostanie sprzedane. Każdy hotel z chęcią takie urządzenia i narzędzie chętnie chciałby pozyskać. Zachęcamy panią starostę, by przemyślała swoje kroki i by sesja była przełożona na kolejny termin, by trwały konsultacje z nauczycielami, rodzicami i uczniami, bo to jest baza do zmian.

Z informacji Radosława Sobkowiaka wynika, że dyrektor zsp nr 4 Dariusz Banicki o zamiarze likwidacji jednostki i wchłonięciu jej struktur do zsp nr 1 dowiedział się jako ostatni od radnych.

Nadzwyczajna Sesja Rady Powiatu Gnieźnieńskiego, która będzie decydować o likwidacji Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 4, odbędzie się 9 lutego o godzinie 15 w budynku Starostwa Powiatowego.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto