Gimnazjaliści z pasją zagrali "Pasję"

Gimnazjaliści z pasją zagrali "Pasję"

Uczniowie wraz z nauczycielami z GS "Rodzice Dzieciom" pieczołowicie przygotowali ostatnią cześć wystawianą przez szkołę, przez trzy lata z rzędu, tryptyku o Pasji Jezusa Chrystusa. Przedstawienie pod tytułem "Krzyżu Święty" zostało wyreżyserowane przez Agnieszkę Maćkowiak - nauczyciela szkoły, w oparciu o tekst z przekazu bł. Anny Katarzyny Emmerich. - Dzisiejszy spektakl przedstawia niewątpliwie największy w historii dramat, który miał miejsce 2 tysiące lat temu - podkreślił już na samym wstępie dyrektor gimnazjum Jacek Maćkowiak.

Spektakl rozpoczynał się sceną przejęcia krzyża przez Jezusa Chrystusa. Ten obraz bezbronnej niewinności kontrastował z bestialskim biczowaniem Jezusa przez żołdaków. Szczególną ekspresję, zarówno grywaną, jak i muzyczną miały kolejne stacje Drogi Krzyżowej. Dość obrazowo przedstawiona została scena ukrzyżowania Syna Bożego. Głęboki ukłon w tym miejscu należy oddać w kierunku scenografa za dostarczenie ożywczej dawki głębokich wrażeń. Podczas trwania spektaklu aktorom i widzom towarzyszyła umiejętnie dobrana muzyka oddająca chwile grozy czy rosnącego napięcia.

- Ciężko jest okiełznać tak liczną grupę, a zwłaszcza, że jest to młodzież w wieku gimnazjalnym. Ale sądząc po owacjach na stojąco, udało się - mówi Agnieszka Maćkowiak. - Muszę jednak przyznać, iż determinacja i angaż naszych uczniów była bez zarzutów. W momencie, gdy wystawienie przedstawienia zawisło już na włosku z powodu natłoku tegorocznych obowiązków, wyrazili swój żal i zaproponowali, że zrobią wszystko, by zakończyć cykl trzech spektakli o Pasji. Byli gotowi, by pracować nad nim wyłącznie po lekcjach. Należy to docenić - dodaje nauczycielka.

Przed młodymi aktorami stało nie lada wyzwanie aktorskie, nie tylko z powodu licznej widowni, ale również ze względu na obecność Joanny Nowak - dyrektor Teatru w Gnieźnie. - Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, co zobaczyłam. Jest w nim podwójna pasja. Na scenie odgrywało się widowisko pasyjne, które przygotowała młodzież z ogromną pasją. Widać jak bardzo są przejęci, jak oddają się zadaniu całym sercem - mówi J. Nowak. - Jeżeli natomiast chodzi o grę aktorską, to jako amatorzy, którzy pierwszy raz stanęli na deskach teatru, poradzili sobie doskonale. Czuć ich wrażliwość i przede wszystkim chęć do pracy, a to jest w tym momencie ważniejsze niż sam warsztat. Mam głęboką nadzieję, że w przyszłości będziemy mieli okazję ich zobaczyć w bardziej profesjonalnym wydaniu - dodaje.

Po zakończeniu spektaklu swoje głębokie słowa podziękowania do wszystkich zaangażowanych w nim, złożył dyrektor szkoły - Jacek Maćkowiak. Do zgromadzonej widowni zwrócił się także obecny na sali abp Wojciech Polak Prymas Polski. Najpierw wyraził on swoją wdzięczność w stosunku do całej społeczności szkolnej za przygotowanie tak pięknego spektaklu. - My wierzymy, że w tym rzeczywistym - niemetaforycznym umieraniu Jezusa jest prawdziwe życie. Życie pełne nadziei na lepszy świat - wolny od nienawiści. Bardzo wam dziękuję za przywracanie takiej nadziej poprzez wspólne przeżycie pasyjne - mówił. Następnie Prymas wspomniał o zamachu terrorystycznym w Brukseli i odmówił modlitwę w intencji jego ofiar. Na koniec abp Wojciech Polak udzielił błogosławieństwa na Wielki Tydzień.