Gniezno: Beata Patrycja Klary o liberaturze, proezji i "Obiektach totemicznych"

Gniezno: Beata Patrycja Klary - spotkanie autorskie w bibliotece I LO

Spotkanie z młodzież I LO autorka rozpoczęła od przedstawienia najciekawszych dzieł liberatury - literatury totalnej, w której przekaz nie ogranicza się wyłącznie do sfery werbalnej – dzieła. Autor mówi całą książką: jej kształtem, budową, sposobem zapisu tekstu. - Jest to poezja wyjątkowa, która nie skupia się tylko na słowie, ale również na formie, każdy szczegół w nim zaczynając od koloru, rodzaju czcionki, okładki niesie za sobą znaczenie i treść - wyjaśnia autorka. Największe zainteresowanie wśród młodzieży wzbudziła książka Andrzeja Głowackiego "Archetyptura czasu”. Pod takim tytułem występuje pierwsza w Polsce książka napisana graficznym językiem QR-kodów, w których ukryto tekst. Czytelnik może odczytać go po zeskanowaniu kodu. Licealiści natychmiast uruchomili smartphony, by odczytać ukrytą treść książki.

Beata Patrycja Klary – poetka, felietonistka, animator kultury, recenzentka. Zdobywczyni kilkudziesięciu nagród i wyróżnień na ogólnopolskich konkursach poetyckich i literackich, w tym m.in. laureatka prestiżowych konkursów: „Milowy Słup” i dwukrotna laureatka "Czerwonej Róży". Natomiast w 2011 roku otrzymała Lubuski Wawrzyn Literacki za tomik "Zabawa w Chowanego" wydanego tego samego roku w Gnieźnie.

Najnowsze dzieło autorki to "Obiekty Totemiczne" wydane w 2015 roku w Szczecinie. Zdążyło otrzymać już nagrodę Lubuskiego Wawrzynu Literackiego. - Jest to opowieść o tym, że my - ludzie XXI wieku wcale nie różnimy się od ludzi sprzed tysięcy lat. Właściwie każdy z nas posiada jakieś swoje obiekty totemiczne. To mogą być różne elementy, które na co dzień nas otaczają i mają dla nas jakieś magiczne znaczenie. Mimo rozwoju technologii, żyjemy w tajemniczym świecie i staramy się go sobie uobłaskawić. Dzięki tym totemom jest nam łatwiej żyć - mówi Beata Patrycja Klary.

Całość poprzedzają cytaty Władysława Hasiora i Fridy Kahlo sugerując wątki artystyczne zawarte w tomie. - Są to osoby, których dziełami fascynowałam się i inspirowałam od zawsze - twierdzi.

Książka składa się z trzech części. Pierwsza jest o miłości nasycona barwami i namiętnością. Druga z kolei część jest opowieścią o ludobójstwie w Ugandzie. Stanowi swoiste przedstawienie anatomii zła i zdolność człowieka do okrucieństwa. A trzecia część wprowadza człowieka w magiczny świat.

"Obiekty totemiczne" są napisane proezją. - Właściwie styl ten rozpoczął Grochowiak. Polega na tym, że zwykłemu reporterskiemu napisowi naddana jest wartość, czyli tzw. hiperbolizacja. Zwykły tekst z gazety umieszczony pomiędzy odpowiednimi słowami, wierszami zyskuje zupełnie inne dno interpretacyjne - mówi autorka.

Na koniec Beata Patrycja Klary wspomniała, że bardzo lubi spotkania z czytelnikami, a zwłaszcza z młodzieżą, która niejednokrotnie jest dla niej inspiracją.