Aktywna forma wypoczynku połączona ze wspaniałą przygodą i beztroską zabawą to był przewodni motyw letniego pakietu „Biwakowo na sportowo”. Cały pakiet obejmował dziesięć dni (21-31. lipca) podczas, których zaprezentowany został wachlarz różnorodnych atrakcji.
Pierwszy etap, w formie półkolonii, składał się z treningów piłki ręcznej, gdzie pod okiem doświadczonych trenerek – Jagody Linkowskiej oraz Kamili Olejniczak adeptki miały okazję poprawić swoje umiejętności techniczne oraz zajęć sportowych na świeżym powietrzu. Główną areną spotkań młodych adeptek była hala przy ul. Sportowej 3, choć nie zabrakło wizyty na hali sportowej we Wągrowcu, gdzie do nadchodącego sezonu przygotowały się brązowe medalistki Mistrzostw Polski – KPR Kobierzyce czy w Parku Trampolin „JUMP NOW”.
Część druga odbywała się w formie biwaku na ogrodzonym „Biwakowisku” w Kłecku. Uczestnicy nocowali pod harcerskimi namiotami na łóżkach polowych.
Program był urozmaicony, naszpikowany wieloma pozycjami. Poza obowiązkowymi zajęciami z piłki ręcznej halowej czy plażowej oraz biegania, nie zabrakło innych atrakcji, takich jak: przejażdżka na skuterach wodnych, kolor party, wizyty OSP z Kłecka czy Mirosława Jabłońskiego - żużlowca Orła Łodź. Wspaniałą atmosferę panującą na „Biwakowo na sportowo” widać na filmikach i zdjęciach publikowanych w mediach społecznościowych.
- Akademia MKS PR Gniezno cały czas się rozwija. Cały czas myślimy nad tym, co możemy jeszcze zrobić dla dzieciaków, żeby nie było standardowo i monotonie. Stąd pomysł na „Biwakowo na sportowo”. Biwakowanie pod namiotami to w dzisiejszych czasach rzadkość, ale my lubimy wyzwania! – powiedział Dyrektor Akademii, Przemysław Błachowiak.
Pierwszy tego rodzaju obóz sportowy, zarówno w oczach kadry opiekuńczej oraz uczestniczek zapisał się jako bardzo udany.
- Czas spędziłyśmy bardzo aktywnie, na sportowo. Dziewczynki przez cały czas miały sporą dawkę ruchu i wrażeń. Nigdy im się nie nudziło – oceniła Jagoda Linkowska, która wraz z Martyną Michalską i Dominiką Rogacką, była opiekunką na obozowisku.
Dziewczynki mimo ogromnego wysiłku i pracy, jaką włożyły w treningi, były bardzo zadowolone z przygody ze sportem na tak intensywnym poziomie.
- To był świetny obóz. Wrócimy tu za rok – zgodnym chórem zapewniły obozowiczki Akademii MKS PR Gniezno.
“Bodyguard” lekiem na hejt?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?