W sobotni wieczór w kościele farnym w Gnieźnie odbyła się ponadgodzinna modlitwa za uchodźców. Inicjatywa ta była częścią tygodnia modlitw „Umrzeć z nadziei”, będącego odpowiedzią polskiego kościoła na apel papieża Franciszka. Papież podczas swojej tegorocznej pielgrzymki do Polski zwrócił się w Krakowie, na Wawelu z prośbą do polskich biskupów, aby ci modlili się za uchodźców w każdej polskiej parafii. „W odpowiedzi na apel Ojca Świętego zachęcamy wszystkich, aby włączyli się w modlitwę za uchodźców oraz wspólną refleksję nad tym, w jaki sposób możemy im pomagać” – podkreślają organizatorzy. Inicjatywa ta zyskała rekomendację rady Konferencji Episkopatu Polski ds. Migracji, Turystyki i Pielgrzymek.
Za organizację tygodnia modlitw w całej Polsce „Umrzeć z nadziei” i treść poszczególnych nabożeństw odpowiedzialna jest wspólnota Sant’Egidio – świecka organizacja bazująca na ekumenizmie i pomocy ubogim. Natomiast w Gnieźnie w przygotowanie dzisiejszego spotkania modlitewnego włączyło się również Diecezjalne Duszpasterstwo Młodzieży, Wincentyńska Młodzież Maryjna, chór im. o. Pio i cała parafia Świętej Trójcy w Gnieźnie.
Tydzień modlitw rozpoczął się od ekumenicznej liturgii w Archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie, której przewodniczył kard. Kazimierz Nycz, kolejne nabożeństwa odbywały się w wielu miastach Polski, a dziś także w uroczystej liturgii mogliśmy pomodlić się za uchodźców w Gnieźnie. Ogromną wagę dzisiejszego wydarzenia podkreśla też przewodniczenie całej liturgii przez prymasa Polski, abp Wojciecha Polaka.
Dzisiejsze wydarzenie w kościele farnym w Gnieźnie rozpoczęło się od krótkiej inscenizacji pt. „Wierność miłosierdziu dzisiaj”. Młodzież w bardzo przekonujący sposób pokazała, że we współczesnym świecie bardzo łatwo jest pozostać obojętnym na drugiego człowieka w potrzebie, szczególnie gdy brakuje nam zaufania, wiary w Boga. Następnie wszyscy zebrani w kościele włączyli się w liturgię słowa, podczas której wymieniane były imiona wraz z krótkimi historiami uchodźców, którzy zginęli w drodze do Europy, w latach 2015-2016, uciekając z miejsc ogarniętych wojną.
Wraz z wyczytywaniem kolejnych nazwisk poszczególne osoby zapalały świeczki przy zdjęciu, które obiegło cały świat. Była to fotografia przedstawiająca martwego trzyletniego syryjskiego chłopca, uchodźcy – Aylana Kurdi, którego na ręce bierze turecki gwardzista.
W swojej homilii prymas Polski, abp Wojciech Polak wspominał, że – Zgromadziła nas tego wieczoru szczególna modlitwa. Jesteśmy tutaj razem, aby modlić się i polecać Bogu tych, którzy stracili życie próbując dotrzeć do Europy (…). Nie są to jednak ofiary jakiejś niespodziewanej lotniczej lub morskiej katastrofy. (…) Ich wszystkich łączy przecież jedno: mieli w sercu nadzieję, że znajdą ocalenie.
Liturgia ta była też wyrazem prośby o pokój na świecie i większą, pełniejszą „wyobraźnię miłosierdzia” w tym szczególnym roku miłosierdzia, jaki przeżywany jest w kościele katolickim.
Prymas Polski, abp Wojciech Polak, odwołał się w swojej homilii także do słów papieża Franciszka, który odwiedził grecką wyspę Lesbos i tam mówił do tłumów, że nie można zamykać się tylko w swoim świecie, nie można być obojętnym na cierpienie, sytuację innych.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?