Obecny poseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Dolata w zbliżających się wyborach parlamentarnych znalazł się na trzecim miejscu na liście okręgu konińsko-gnieźnieńskiego. Były starosta, radny Rady Powiatu Krzysztof Ostrowski z Ziemi Gnieź-nieńskiej uplasował się natomiast na siódmej pozycji. Liderem listy jest poseł Witold Czarnecki.
- Nasza lista kandydatów, jest listą bardzo silną. Chcemy walczyć o zwycięstwo wyborcze. My chcemy zmieniać Polskę. Chcemy naprawiać Polskę po czterech latach rządów Platformy Obywatelskiej - zapewnił poseł Zbigniew Dolata. Parlamentarzysta przyznał, że w naszym okręgu wyborczym PiS liczy na cztery mandaty. Zbigniew Dolata potwierdził również informację, którą już wcześniej zdradził senator PO - Piotr Gruszczyński, że ich kandydatem do Senatu będzie były starosta średzki, Piotr Piekarski.
- To jest bardzo znana postać. Myślę, że mamy bardzo realne szanse na to, aby nasz rejon miał swojego przedstawiciela Prawa i Sprawiedliwości w Senacie. W tym temacie zgodzę się z senatorem Piotrem Gruszczyński z Platformy Obywatelskiej, który twierdzi, że walka rozegra się pomiędzy nim, a panem Piekarskim. Z całym szacunkiem dla kandydata SLD Zdzisława Kujawy, ale jest on znany tylko na terenie naszego powiatu - stwierdził poseł.
Zbigniew Dolata pytany o kandydaturę Krzysztofa Ostrowskiego (który był nieobecny na konferencji, podczas której poseł podał listę osób startujących w wyborach) powiedział, że ma nadzieję, że jego osoba pomoże im podczas tych wyborów, a nie zaszkodzi.
- Żeby wygrać te wybory musimy wyjść poza nasz żelazny elektorat - przyznał Zbigniew Dolata. - Ziemia Gnieźnieńska ma dość znaczący elektorat. I my chcemy po ten elektorat sięgnąć. My chcemy wygrać te wybory, dlatego musimy sięgać szeroko. To działanie ma na celu zwiększyć ilość głosów, które padną na naszą listę - tłumaczył poseł Dolata.
Szefem kampanii i wyborczej posła Zbigniewa Dolaty będzie szef gnieźnieńskiego biura Prawa i Sprawiedliwości Marcin Makohoński.
- Nasza kampania będzie merytoryczna, nie będzie ona kontrowersyjna - zapowiada. - Chcemy ten czas wykorzystać na spotkania z mieszkańcami. Podczas kampanii będziemy się wsłuchiwać w propozycje naszych wyborców. Będziemy również prezentować nasz program wyborczy - przyznał Marcin Makohoński. Jak dodał szef kampanii wyborczej posła, w tym czasie PiS chce również rozliczyć wszystkich tych, którzy do tej pory są przy władzy.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?