MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Przedłużająca się zima powoduje, że nasze rachunki za ogrzewanie będą wyższe

Karolina Barełkowska
Tak zimnego marca dawno nie było. Ostatnio o tej porze minusową temperaturę termometr pokazała w 1996 roku. Tegoroczna aura nie oszczędza naszych kieszeni.

Aby się o tym przekonać wystarczy porozmawiać z przypadkowo spotkanymi ludźmi. Jedni przyznają, że ich rachunki za gaz są wyższe, kolejni mówią, że ilość kupionego węgla wzrosła w porównaniem z rokiem ubiegłym.
Ten fakt potwierdza Paweł Sochacki, z firmy Carbon.
- Ilość sprzedanego opału w tym roku w porównaniu do poprzedniego marca wzrosła o 100 procent - mówi. - Na początku miesiąca ludzie kupowali po 200, 300 kilogramów węgla, tak tylko żeby przetrwać do końca zimy. Obecnie zauważaliśmy, że znowu kupują po co najmniej tonie. Tak jakby stracili wiarę i nadzieję, że ta zima w końcu odpuści - tłumaczy.
Pan Paweł przyznaje również, że w poprzednich latach już w maju ludzie zaczynali gromadzić opał na zimę.
- Nie wiem jednak jak to będzie w tym roku. Obawiam się po prostu o wytrzymałość finansową naszych mieszkańców - mówi.
Jedną dobra wiadomością jest to, jak dodaje, że cena węgla jest niższa niż w roku ubiegłym.
- My mamy stałą cenę. W lutym kopalnie obniżają cenę opału a my z tym upustem dzielimy się z naszymi klientami - mówi Paweł Sochacki.

Wyższych rachunków za ogrzewanie mogą się również spodziewać odbiorcy ciepła z PEC - przyznaje jej prezes Jarosław Grobelny.
- Marzec to miesiąc, w którym generalnie robi się coraz cieplej i czujemy jak wiosna zbliża się wielkimi krokami - mówi. - Średnia temperatura marca przyjmuje najczęściej wartości dodatnie. W okresie ostatnich 18 lat średnia temperatura marca spadła poniżej zera tylko w roku 1996. Wyniosła wtedy 0,2 stopnia Celsjusza w minusie. Najcieplejszy marzec w tym okresie był w roku 2011, kiedy średnia temperatura wyniosła 12,4 stopnia w plusie. Ciepły był także zeszłoroczny marzec, kiedy to to temperatura wyniosła 10,4 stopnia Celsjusza w plusie. Średnia temperatura w marcu, liczona przez PEC w Gnieźnie z 18 ostatnich lat wynosi natomiast 3,4 stopnia Celsjusza w plusie - informuje Jarosław Grobelny.
Oznacza to, jak dodaje, że tegoroczny marzec jest zupełnie inny i bardzo zimny.
- Po ostatnim weekendzie, najzimniejszym w tym sezonie grzewczym, kiedy to najniższa temperatura sięgnęła minus 14,4 stopnia a średnia temperatura dobowa osiągnęła wartość minus 9,8 stopnia, średnia za miesiąc marzec wynosi obecnie minus 2,2 stopnie. Jest ona o 64 procent niższa niż średnia z ostatnich osiemnastu lat. Powoduje to, że ilość wyprodukowanej energii w bieżącym sezonie grzewczym jest obecnie o około 2% większa niż planowano. Biorąc pod uwagę, że w zeszłym roku sezon grzewczy był cieplejszy niż wynikałoby to z analiz prowadzonych przez ostatnie osiemnaście lat, należy się spodziewać nieco większych rachunków za ogrzewanie niż miało to miejsce w roku poprzednim. Różnica może sięgnąć nawet kilku procent. Zimniejszy marzec daje się jednak odczuć wszystkim, bez względu na sposób ogrzewania - tłumaczy prezes Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej w Gnieźnie.
Jak słyszymy firma do tej pory wyprodukowała 22 procent ciepła ponad planem.

od 7 lat
Wideo

Materiał partnera zewnętrznego NBP

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto