Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przy Witkowskiej powstanie kolejna galeria?

Redakcja
Większe, niż dotąd zakładały władze miasta, ma być centrum handlowe, które inwestor chce budować na terenie po "Poloknach" przy ulicy Witkowskiej w Gnieźnie

Na środowej sesji radni Rady Miasta Gniezna przyjęli wnioski do planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu. Przeszły, choć nie bez dyskusji, wszystkie propozycje inwestora. Powierzchnia użytkowa dwukondygnacyjnego obiektu ma być większa, niż to zakładał plan wcześniej, zmniejszy się za to procent powierzchni działki zajmowany przez miejsca parkingowe i tereny zielone.

Zmiany muszą teraz zostać wprowadzone, a następnie zaakceptowany nowy plan zagospodarowania przestrzennego. Potrwa to prawdopodobnie kilka miesięcy.
Tak naprawdę plan, uwzględniający powstanie tu wielkopowierzchniowego o-biektu handlowo-usługowego, został stworzony już w 2005 roku. Jednak od tego czasu zmienił się właściciel terenu i nowy inwestor ma inne wymagania, co do wielkości obiektu i zagospodarowania terenu. Rafał Spachacz, zastępca prezydenta Gniezna, zaznacza, że na tym etapie tylko rada miasta może podejmować decyzje o wprowadzeniu zmian.

Radna Beata Tarczyńska, przewodnicząca klubu PiS, w czasie dyskusji przed głosowaniem, wyraziła kilka wątpliwości. Na początek zauważyła, że uwagom innych właścicieli nieruchomości, radni nie poświęcili tyle uwagi, co zgłaszanym przez inwestora. Przede wszystkim zwróciła uwagę na problemy komunikacyjne, które pojawią się, jeśli przy ul. Witkowskiej powstanie kolejny obiekt handlowy, większy od Galerii Gniezno. Uważa, że trzeba zbudować rondo i przebudować dochodzące do niego ulice. Według radnej samorząd miejski nie może twierdzić, że to nie jego sprawa, bo drogi wojewódzkie i powiatowe leżą w obrębie miasta i problemy dotyczą mieszkańców.

- To my musimy wychodzić z inicjatywą, musimy lobbować na rzecz tego, aby znalazły się środki - podkreśla. - Mało tego, my również musimy znaleźć w budżecie pieniądze na realizację tych inwestycji.

- Pani radna to, co mówi na komisji, z uporem maniaka powtarza na sesji - odpowiada Henryk Gędek, szef klubu SLD w radzie miasta. - Powiedzieliśmy wyraźnie, w ciągu kilkugodzinnej dyskusji, że ruch znacząco nie wzrośnie.

Taką opinię przedstawił wcześniej zarząd dróg wojewódzkich na jednej z komisji. Przekonany nie jest też radny Arkadiusz Masłowski, który wcześniej szukał rozwiązania problemów, proponując np... poszerzenie zabytkowego wiaduktu.

Wcześniej, w rozmowie z dziennikarzami przed rozpoczęciem obrad, H. Gędek podkreślił, iż najważniejsze jest, aby ten "brzydki" teren został wreszcie zagospodarowany.

Radny Jaromir Dziel, przewodniczący klubu radnych PO, podkreśla, że ciągnącą się od poprzedniej kadencji sprawę trzeba doprowadzić do końca. Przed sesją powiedział, że uchwalenie planu to nie wszystko. Miasto powinno skorzystać z proponowanego przez inwestora offsetu. Warto byłoby jego zdaniem przeznaczyć pieniądze na oświetlenie stadionu żużlowego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto