Rasistowski napis na Winiarach?
Na miejsce wezwano policję. Dyżurny skierował technika kryminalistyki. Po oględzinach stwierdzono, że malunek nie ma charakteru rasistowskiego. W tej sprawie trwają czynności wyjaśniające.
- Dziś rano na stacji transformacyjnej na gnieźnieńskich Winiarach zauważyłem znak rasistowski (krzyż celtycki i napis "White Pride"). Starałem się poinformować zakład energetyczny, czyli właściciela. Ciąży na nim obowiązek usunięcia malowidła. Powaliła mnie biurokratyczna niemożność urzędnika i wyczuwalna taktyka spychologii stosowanej. Poinformowałem go, że dzwonię na policję. Po usłyszeniu "proszę bardzo", tak też zrobiłem. Policjant przyjął zgłoszenie i przed chwilą Panowie z Komendy byli u mnie. O dalszych losach obywatelskiej interwencji poinformuję - napisał na swoim profilu na Facebooku mieszkaniec, który poinformował o tej sprawie. - Dlaczego o tym piszę? Przecież to, wydawałoby się głupota. Jakiś muralek. Reagujmy jednak na takie przejawy faszyzmu, rasizmu, seksizmu. Od małych rzeczy się zaczyna, a na tragedii kończy. Była u mnie policja przed chwilą, więc zareagowali szybko. Idę za chwilę na komendę złożyć zeznanie, choć nie wiem co to da, bo krzyż celtycki jest niestety legalny i MSW tym się podpiera. Choć dla mnie w połączeniu z napisem White Pride narusza art. 13 Konstytucji - dodaje mieszkaniec.
Krzyż celtycki jest ściśle związany z religiami przedchrześcijańskimi. Jest jedną z form krzyża akceptowanego przez Kościół katolicki jako religijny symbol chrześcijan. Ten symbol jest wykorzystywany przez ruchy rasistowskie. Wykorzystuje go także organizacja Narodowe Odrodzenie Polski i jest to uznawane za legalne.
***
Abp Gądecki: "Biała Europa" nie jest szlachetnym hasłem
Poznań. Niektóre hasła prezentowane na Marszu Niepodległości mogły być prowokacją – ocenił przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki. - Hasło "My chcemy Boga" jest hasłem starym, dawnym i niekontrowersyjnym, natomiast "Biała Europa" nie jest szlachetnym hasłem. To byłoby hasło rasistowskie - powiedział abp Gądecki podczas konferencji prasowej w Poznaniu. Podkreślił jednak, że nie był uczestnikiem marszu i nie rozmawiał z jego organizatorami, dlatego trudno mu się szerzej wypowiadać na temat wznoszonych haseł. Hasła rasistowskie - Nie wiem, kto to niósł, czy to spotkało się z aprobatą organizatorów, bo przy 60 tysiącach ludzi uczestniczących wszystko się może zdarzyć. Mogą przyjść też i prowokatorzy – właśnie po to, by stworzyć wrażenie, że jedno hasło oczernia cały marsz – mówił metropolita poznański.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?