Stragany z owocami i warzywami na Winiarach - jak wyglądają ceny?

Od najmłodszych lat słyszymy, żeby jeść warzywa i owoce, a będziemy mieć siłę i energię na każdy dzień. Tę wpojoną wiedzę przekazujemy swoim dzieciom i wnukom. Warto przy tym podkreślać, że warzywa i owoce (może nie wszystkie, ale na pewno większość) są po prostu smaczne i można je przyrządzić na wiele sposobów. Nasze babcie znają przepisy na fantastyczne przetwory, dżemy czy zupy.

Dziś częstą barierą w zakupach jest po prostu cena. Do rangi symbolu w tej kwestii urosły czereśnie, których cena potrafi przyprawić o ból głowy. Te przepyszne owoce są przedmiotem żartów i memów - czereśnie kupowane w kilogramach to prawdziwy luksus! Najlepiej jest mieć swoje drzewka owocowe lub grządki z warzywami, ale na to nie każdy może sobie pozwolić.

Od czasu do czasu zaglądamy na ryneczki, stragany i targowiska. Na szczęście, wciąż w przestrzeni naszego miasta nie brakuje punktów, gdzie lokalni producenci wystawiają swoje owoce i warzywa. Nie trzeba nikogo przekonywać, że kupowanie w takich miejscach jest znacznie lepsze od "masówek" w supermarketach. Na targowiskach mamy produkt świeży, lokalny, bez nadmiernych oprysków i nie poddawany sztucznej ingerencji. Poza tym, zawsze przyjemniej, kiedy możemy zamienić parę słów z sympatycznym sprzedawcą.

O tym, że chętnych na takie produkty nie brakuje, może przekonać się każdy, kto wybierze się na takie stragany. W godzinach szczytu, na Targowisku na Placu im. Józefa Piłsudskiego czasem trudno się przecisnąć. Na Winiarach, które są "miastem w mieście", też nie brakuje zainteresowania!