Warsztaty slime w Latarni na Wenei. Jeszcze tylu uczestników na zajęciach w tym miejscu nie było! [FOTO, VIDEO]

W piątkowe popołudnie w Latarni na Wenei odbyły się kolejne kreatywne warsztaty dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Tym razem Centrum Edukacji Kreatywnej BAZA po wielkim sukcesie tworzenia i puszczania ogromnych baniek zdecydowało się na lepienie "glutków" z różnych materiałów dostępnych w domu lub pobliskim sklepie.

ZOBACZ TEŻ: Dzieci i dorosłi tworzyli bańki w Latarni na Wenei.

- Pomysł warsztatów odpowiada przede wszystkim temu, co jest modne, bo dużo dzieci bawi się teraz slime'ami, czyli po polsku "glutkami". Jednak dla nas ważniejsze jest to, że jest to nie tylko moda, ale też zabawa sensoryczna, która uspokaja i jest oderwaniem od smartfona. Wspaniale, że oprócz dzieci są także rodzice, bo im też będziemy mogli przedstawić różne zabawy sensoryczne, jakie ważne są dla rozwoju i sensoryki małej dziecka - mówi Daria Polus, animatorka z BAZY.

- Na naszych warsztatach robimy z dziećmi i młodzieżą zarówno "glutki" z mąki, oleju, skrobi kukurydzianej i ziemniaczanej, ale też te najbardziej modne, czyli z kleju, różnych płynów, z pianki do golenia z dużą ilością brokatu. Poprzez nasze warsztaty pokazujemy także, że samemu można takiego "glutka" stworzyć w domu, ale zawsze trzeba uważać na "glutki" z klejem i detergentem, by robić je zawsze pod nadzorem osoby dorosłej - dodaje Daria Polus.

Zarówno organizatorzy warsztatów slime, jak i twórcy Latarni na Wenei, jeszcze nie widzieli tylu chętnych uczestników, co dzisiaj. W działanie i tworzenie "glutków" włączyły się małe i większe dzieci, młodzież, a nawet dorośli. Wszyscy mieli niesamowitą radość z tworzenia i brudzenia swoich rąk w mące, kremie do golenia, specjalnym kleju czy mnóstwie brokatu.

Zobaczcie jak wyglądały warsztaty:

Animatorka - Daria Polus reprezentuje w Latarni na Wenei nowe edukacyjno-społeczne miejscena mapie Gniezna, które zacznie działać już we wrześniu i będzie wspierało zarówno dzieci, jak i ich rodziców.

- BAZA tak naprawdę dopiero powstanie, a już działa i stąd właśnie te nasze dzisiejsze (i nie tylko) warsztaty, bo chcemy pokazać co będzie się m.in. u nas działo. W Bazie stawiamy na edukację kreatywną i wsparcie rozwoju dziecka od zera do 15, 16-letniego nastolatka. Myślę, że każdy znajdzie u nas coś dla siebie. U nas będzie program całoroczny np. zajęcia "Od kreski do konstrukcji", bo zauważamy, że dzieci mają duży problem z rysowaniem przy użyciu linijki, cyrkla, pojawią się też zajęcia z motoryki małej, z bum-bum rurek. Wszystko to odbywać się będzie pod okiem specjalistów, którzy już mają doświadczenie. Dodatkowo będziemy też wyprawiać urodziny dla dzieci,będziemymieli też bawialnię - dom Montessori, m.in. uczący samodzielności. Planujemy też spotkania dla rodziców, by oni także mogli przyjść, zobaczyć, porozmawiać ze specjalistami o wątpliwościach co do rozwoju ich dzieci - podkreśla Daria Polus.