Jeszcze kilka lat temu powidzka i przybrodzińska plaża była centrum rodzinnej rozrywki. Furorę budziły przejazdy spalinową kolejką wąskotorową. Jej trasa zaczynała się aż w Gnieźnie! Największym powodzeniem cieszył się odcinek Anastazewo-Powidz. W części trasy tory biegły tuż przy brzegu jeziora, a nawet, jak w przypadku Przybrodzina, na samej plaży! Na stację przychodziły całe rodziny z dziećmi, aby skorzystać z niepowtarzalnej atrakcji turystycznej. Kiedyś „wąskotorówką” z Gniezna można było przejechać 38 km aż do stacji w Anastazewie, po drodze mijając inne miejscowości leżące już na terenie powiatu słupeckiego.
Na tej trasie nic nie kursuje już od 2014 roku, a tory są w złym stanie technicznym. Na miejscu torów na plaży w Przybrodzinie okoliczne puby postawiły ogródki letnie. Tory na części trasy są w opłakanym stanie, zaczęły zarastać drzewami. Są jednak realne szanse, że czeka nas wielki powrót kolejki!
Powiat gnieźnieński, powiat słupecki oraz gmina Powidz chcą przywrócić przejazdy wąskotorówką! O możliwości współpracy przy pozyskaniu środków na kolej wąskotorową Gniezno – Przybrodzin rozmawiali w piątek, 14 maja starostowie powiatów słupeckiego i gnieźnieńskiego oraz wójt gminy Powidz.
Kolejką do Żelazkowa jeszcze w tym roku?
- W tym roku dostajemy 40 tys. Od Marszałka Województwa Wielkopolskiego. W budżecie powiatu gnieźnieńskiego znalazło się 150 tysięcy, więc w tym roku chcemy wyremontować jeden rumuński wagon i uruchomić przejazdy do Jelonka. Dalsze przejazdy są uzależnione od naprawy torowiska i uzyskania licencji na transport pasażerski
– relacjonuje Wojciech Krawczyk, Dyrektor Wydział Komunikacji, Transportu i Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego w Urzędzie Powiatowym w Gnieźnie, licząc, że jeszcze w tym roku uda się wyremontować torowisko od Jelonka do Żelazkowa.
To jednak nie koniec dobrych wiadomości. Wszystko wskazuje na to, że kolejka wróci na powidzkie i przybrodzińskie tory!
- Ze stronny naszej i ze strony starosty powiatu słupeckiego i wójta Powidza padła deklaracja, że zajmą się sprawą kolejki i spróbują poszukać środki na remont torowiska między Powidzem i Anastazewem
– podkreśla Krawczyk, dodając, że powiat gnieźnieński w tym przypadku przekazałby włodarzom tych terenów dwa wagony i lokomotywę.
Niechanowo – Powidz. Tam kolejka nie pojedzie
Wspólne plany na wskrzeszenie legendarnej kolejki nie zakładają jednak, że będzie można nią dojechać z Gniezna do Powidza.
- Taka podróż jest zbyt długa. 38 kilometrów do pokonania daje jakieś 2,5 godziny jazdy. W tej chwili jest taki pomysł, aby kolejkę przejazd przedłużyć do Niechanowa
– powiedział dyrektor wydziału komunikacji. W takim wypadku starostwo chciałoby zachęcić inwestorów do utworzenia czegoś na kształt parku rozrywki w różanym mieście. Natomiast samo torowisko od Niechanowa do Powidza, miałoby być oddane samorządom z przeznaczeniem na ścieżki rowerowe tuż po przekazaniu ich powiatowi przez PKP.
W takim układzie „wąskotorówka” jechałaby z Gniezna do Niechanowa, oraz z Powidza do Anastazewa. Ten odcinek trasy uważany jest za najbardziej atrakcyjny. Kiedy wagony wyjadą na powidzkie tory? Przewiduje się, że nie wcześniej niż w 2023 roku.
Wąskotorówka Gniezno. Czy kolejką dojedziemy do Powidza? Szykują się duże zmiany!
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?