Zaginionemu pomógł mieszkaniec Wydartowa. Dzięki niemu mężczyzna bezpiecznie wrócił do rodziny

Zaginionemu 70-latkowi pomógł mieszkaniec Wydartowa
W minioną niedzielę, 8 października około godziny 13:00 funkcjonariusz z Komisariatu Policji w Trzemesznie otrzymał informację od oficera dyżurnego z Gniezna, iż w okolicy Wydartowa znajduje się starszy mężczyzna, który nie potrafi logicznie wytłumaczyć swojego pobytu w tym miejscu.

38-letni mieszkaniec Wydartowa zainteresował się wizytowo ubranym nieznajomym, który krążył przy drodze. Najpierw próbował nawiązać z nim rozmowę, a gdy to nie odniosło skutku zdecydował się pójść za nim i powiadomić policję. W pewnym momencie senior zaczął iść w kierunku pola kukurydzy, a następnie wszedł w nie. -Gdy na miejscu pojawił się policjant mężczyźni znajdowali się około 150 metrów od drogi. Funkcjonariusz poszedł w ich stronę. Policjant wspólnie z mieszkańcem Wydartowa bezpiecznie doprowadzili zaginionego pod skarpę do drogi krajowej numer 15. Teren pokryty był zaroślami, błotem i pokrzywami - informuje asp. sztab Anna Osińska z KPP Gniezno. W międzyczasie rodzina seniora w Koninie zgłosiła jego zaginięcie. Okazało się, że 70-latek cierpi na zaniki pamięci. Policjanci ustalili, że z Konina do Gniezna najprawdopodobniej przyjechał samochodem. Na ulicy Trzemeszeńskiej złapał stopa, po czym wysiadł z auta w okolicy Wydartowa.

Na pochwałę zasługuje postawa mieszkańca Wydartowa, który zainteresował się mężczyzna, postanowił pomóc i został z nim do końca instruując policjantów jak mają do nich dotrzeć. -Nie wiadomo co stałoby się z zaginionym 70-latkiem, gdyby nie bezinteresowna pomoc 38-letniego mieszkańca Wydartowa. To dzięki niemu mężczyzna wrócił szczęśliwie do domu - zaznacza rzecznik policji.

Źródło: KPP Gniezno

Pijana matka urodziła bliźnięta. Kobiecie grozi nawet 5 lat pozbawienia wolności

źródło: TVN24/x-news.pl