„Wolność, równość, tolerancja” – krzyczeli chóralnie w przerwach między kolejnymi utworami uczestnicy Marszu Równości. Łącznie przemaszerowali kilka kilometrów, zaczynając spod Urzędu Miasta, przez ul Sobieskiego, Wyszyńskiego, Dąbrówki, Rynek i Warszawską, kończąc przed magistratem. Choć było kilka przystanków i przerw na przemówienia to z głośników samochodu „prowadzącego” zgromadzonych płynęła muzyka Lady Gagi, Young Leosi, Krzysztofa Krawczyka, a nawet… Anny Jantar, co jakiś czas przerywana zachętą do tańca. Tłum młodszych i starszych ludzi przeszedł tanecznym krokiem ulicami Pierwszej Stolicy Polski.
Mnóstwo policji na Marszu Równości w Gnieźnie
Tego samego dnia w mieście zapowiedziano kilka innych demonstracji. To prawdopodobnie dlatego gnieźnieńska policja postanowiła bardzo solidnie zabezpieczyć maszerujących. Na miejscu, prócz miejscowych funkcjonariuszy zjawiły się patrole konne, kilkudziesięciu policjantów z tarczami i pałkami, policjanci incognito i zespół antykonfliktowy. Według nieoficjalnych informacji szacuje się, że uczestników zgromadzenia było ok 250, a policjantów... nawet 600! Marsz odbył się pokojowo i muzycznie, choć od czasu do czasu jedynie, z parku im. Kościuszki słychać było wulgarne hasła i gwizdy. Zaraz po finale marszu jego uczestnicy rozeszli się. Policja z kolei jeszcze przez jakiś czas w sposób wzmożony patrolowała centrum miasta.
Zakończył się II Marsz Równości w Gnieźnie. Maszerowali w rytm muzyki, a wraz z nimi… kordon policji
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?