Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gnieźnianie stracili dom! Potrzebna jest im pomoc na odbudowę dobytku

Hanna Komorowska-Bednarek
Hanna Komorowska-Bednarek
9 marca wieczorem rodzinie Wdzięcznych zdarzyło się coś, czego boi się każdy właściciel domu. W mgnieniu oka stracili cały dobytek.

W nocy 9 marca o godzinie 2:30 w nocy wybuchł pożar w domu Zbigniewa i Kingi Wdzięcznych. Ogień strawił połowę domu, reszta zniszczeń dokonała się podczas akcji gaszenia pożaru. Stracili nie tylko miejsce do życia, ale i wszystkie rzeczy osobiste. Większość rzeczy to zgliszcza, a uratowane rzeczy nie nadają się do użytkowania. Obecnie nie da się tam mieszkać, zostały czarne ściany i spalony dach.

Na miejsce zdarzenia zadysponowano cztery zastępy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Gnieźnie oraz po jednym zastępie z OSP Zdziechowa i Modliszewa. Zastano rozwinięty pożar szklarni bezpośrednio przyległej do domu jednorodzinnego oraz pożar styropianowego ocieplenia elewacji zewnętrznej budynku. Poprzez otwory okienne ogień przedostał się również do wnętrza domu. W momencie powstania pożaru w budynku znajdowały się trzy osoby, które opuściły dom przed przybyciem służb ratunkowych.

Działania Straży Pożarnej polegały na zabezpieczaniu miejsca zdarzenia oraz rozpoznaniu zagrożenia. Następnie strażacy zabezpieczeni w aparaty ochrony dróg oddechowych podali trzy prądy wody w natarciu na źródła ognia. Konieczna była również rozbiórka części konstrukcji dachu. Nadpalone elementy wyposażenia zostały wyniesione na zewnątrz budynku i dogaszone wodą. Na miejscu obecna była również Policja.

Zrzutka znajduje się pod tym linkiem

Pani Kinga przez kilkadziesiąt lat oddanie służyła społeczności gnieźnieńskiej jako logopeda w Poradni Psychologiczno Pedagogicznej. Teraz potrzebuje waszej pomocy.
Oboje, pani Kinga i pan Zbigniew są już emerytami, co więcej opiekują się córką z mózgowym porażeniem dziecięcym która wymaga stałej opieki. 

Potrzebny jest gruntowny remont skucie tynków, zakupienie wszystkich sprzętów. Odbudowanie bezpiecznego miejsca dla czteroosobowej rodziny na pewno potrwa długo, obecnie potrzebne jest wsparcie materialne do zabezpieczenia najpotrzebniejszych prac porządkowych i remontowych.

Zrzutka znajduje się pod tym linkiem

Przyda się każdy grosz i każda para rąk do pomocy.

W poniedziałek prezydent Tomasz Budasz odwiedził pogorzelców z prezesem spółki URBIS i pracownikiem Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Ustalili na początek, czego najbardziej potrzebują. Są to przede wszystkim kontenery do wywozu śmieci i gruzu. Miasto zapewni ich tyle, ile będzie potrzebne. Ustalane są również dodatkowe formy pomocy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto