Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gniezno: Rynek pod żaglami - dzień drugi

Magdalena Smolarek
Drugi dzień Przeglądu piosenki żeglarskiej: Rynek pod żaglami. Na scenie wystąpili gnieźnianie - zespół muzyki dawnej "Huskarl", Marek Radowski, na koniec pojawili się, utytułowani na wielu przeglądach i festiwalach, Zagrali i Poszli.

Niedzielne popołudnie w ramach Przeglądu piosenki żeglarskiej: Rynek pod żaglami należał do gnieźnian. Kolejno na gnieźnieńskiej scenie pojawili się zespół muzyki dawnej "Huskarl", Marek Radowski, Zagrali i Poszli.

Pierwszy zaprezentował się zespół muzyki dawnej "Huskarl", działający przy Miejskim Ośrodku Kultury w Gnieźnie. Specjalizuje się w muzyce średniowiecznej. Muzycy grają na instrumentach z epoki - na dudach i bębnach. Podczas występu pokazali celtyckie, ale i bałtyckie folkowe aranżacje standardów żeglarskich.
- Gramy nie tylko muzykę dawną, w naszym repertuarze jest też muzyka z elementami folku, muzyki celtyckiej i muzyki filmowej. Nie boimy się wyzwań, nie gramy tylko po festiwalach historycznych. Przede wszystkim jednak chcemy pokazać to, że na dudach nie gra się tylko muzyki średniowiecznej czy muzyki dawnej, ale też współczesne utwory. Dzięki temu ta muzyka jest jeszcze piękniejsza - powiedział nam na chwilę przed koncertem Mikołaj Woźniak, dudziarz z grupy "Huskarl".

Następnie wystąpił Marek Radowski - bard, który od wielu lat popularyzuje muzykę żeglarską na różnych imprezach tego gatunku.
- Podczas mojego wystąpienia można usłyszeć różnego rodzaju szanty, te najbardziej tradycyjne, te mniej znane, te które zostały nawet napisane nad naszym pobliskim jeziorem w Powidzu. Szanty to muzyka prosta, bardzo przyjemna, wpadająca w uchu, dlatego na każdym koncercie i przed każdą publicznością gra się fenomenalnie. Jeśli do tego wykonawcy, jak ci na festiwalu Rynek pod żaglami, żyją tym i lubią to i grają to z serca to tym bardziej chce się tego słuchać - skomentował Marek Radowski.

Na koniec Przeglądu: Rynek pod żaglami pokazali swój repertuar Zagrali i Poszli. Grupa zagrała utwory zarówno z pierwszej płyty, jak i nowe, ale po dzisiejszym wieczorze już lubiane przez gnieźnieńską publiczność piosenki. Największą popularnością cieszyła się jak zwykle "Grenlandia".
- Wszyscy z nas pochodzą z Gniezna, teraz się gdzieś tam porozjeżdżaliśmy po świecie z racji na nasze rodzinne i służbowe pomysły. Dlatego dla nas ta gnieźnieńska publiczność po części składa się z naszych bliższych lub dalszych przyjaciół i znajomych. Wchodzimy na scenę i po drugiej stronie widzimy osoby, które nas znają, a my ich, dlatego ta nić porozumienia, uśmiechu i sympatii już na "dzień dobry" się wywiązuje - powiedział nam Miłosz Dziurleja, członek zespołu Zagrali i Poszli.

Przegląd piosenki żeglarskiej: Rynek pod żaglami można uznać za bardzo udany. Wiele osób świetnie bawiło się w oby dwa dni, na gnieźnieńskim rynku, do późnych godzin wieczornych.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto