Kobiety w Powstaniu Wielkopolskim - interesujący wykład Anny Barłóg-Mitmańskiej

Niedzielnym popołudniem w Domu Powstańca Wielkopolskiego w Gnieźnie kontynuowany był temat kobiet, które odegrały sporą rolę w Powstaniu Wielkopolskim. Po porannym warsztacie, podczas którego kobiety rozmawiały o swoich prababkach i innych kobietach, jakie żyły na początku XX wieku nadszedł czas, by tę wiedzę o kobietach nieco poszerzyć. Udało się tego dokonać na bardzo interesującym wykładzie "Udział kobiet w Powstaniu Wielkopolskim 1918-1919", autorstwa Anny Barłóg-Mitmańskiej. W swojej prelekcji poruszyła ona tematykę udziału i ogromnego wkładu kobiet w Powstanie Wielkopolskie. Przybliżone zostały postaci kobiet, jakie dzielnie działały w powstaniu jako służba sanitarno-medyczna, aprowizacja, zaopatrzenie czy zwiad powstańczy.

- W tych wspomnieniach np. młodych skautek przewijają się takie opowieści, że kobiety również były przygotowywane do walki z bronią. Nawet jeśli którejś ze skautek udało się chwycić za broń to szybko przejmował ją jakiś chłopak. Panie jednak mimo wszystko były na tym froncie, jednak po prostu podejmowały tam inne działania, np. dostarczały broń, amunicję do walczących, również pod ostrzałem. Dlatego można powiedzieć, że ich życie również było zagrożone. M.in. w aktach ZBOWiDu można zobaczyć, że nawet panie, które pracowały w kuchni ulegały różnym ranom - mówi Anna Barłóg-Mitmańska.

- Kobiety w tym czasie powstania pracowały jako łączniczki, gońce, przekazywały informacje między kompaniami, prócz tego były sanitariuszkami na polu walki, gdzie udzielały im pierwszej pomocy i dalej, w szpitalach również - dodaje Anna Barłóg-Mitmańska.

Zobaczcie i posłuchajcie fragmentów wykładu:

- Mieliśmy w rodzinie powstańców wielkopolskich, więc ten temat był dla naszej rodziny ważny i obecny. Tata również działał w towarzystwie Powstania Wielkopolskiego, więc jak przyszedł u mnie wybór tytułu pracy magisterskiej to oczywistym stało się, że będzie to tematyka z zakresu powstania właśnie. A kobiety? Chyba dlatego, że jako kobieta sama byłam zainteresowana co robiły w tym czasie panie. W archiwach jest wiele relacji, wspomnień kobiet z tego czasu - opisuje swoje zainteresowanie tematem Anna Barłóg-Mitmańska.

- Wśród kobiet, które funkcjonowały w tamtej rzeczywistości, tutaj na tym terenie, nie było emancypantek, natomiast one odnajdywały tę swoją rolę w pracy organicznej. To była ich droga ku niepodległości Polski i swojej. To była mrówcza praca kobiet, które nie liczyły na jakiś poklask, nie postrzegały swojego działania jako bohaterstwa, nie widziały siebie jako walczących kobiet, natomiast w taki cichy sposób były tymi bohaterkami. Jest to szczególnie warte zauważenia, a tym samym taka ich skromność, ponieważ robiły wiele w tamtym czasie, ale nie potrzebowały, by było to jakoś zaznaczone - podkreśla Anna Barłóg-Mitmańska.

ZOBACZ TEŻ:Wernisaż wystawy "Kultura Muzyczna w początkach państwa polskiego".