- Euromaster, to drużyna silna fizyczna. Jej zawodnikom będziemy musieli przeciwstawić szybkość, zgranie oraz technikę - mówił przed pierwszym gwizdkiem sędziego wiceprezes klubu, Mariusz Przybysz. I tak właśnie było, choć to rywale jako pierwsi zdobyli gola. Gnieźnianie jeszcze przed przerwą, po trafieniach Jacka Sandera oraz Marcina Gresera, zdołali jednak wyjść na prowadzenie.
Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. To nadal biało-czerwoni byli stroną dominującą. Przez jakiś czas nie potrafili jednak udokumentować swojej przewagi. Najpierw bowiem kapitalny strzał z dystansu Bartosza Łeszyka w pięknym stylu obronił Wojciech Wójtowicz, a po chwili uderzenia Sandera i Dariusza Rychło-wskiego trafiły w poprzeczkę.
W końcu jednak zawodnicy KS znaleźli drogę do bramki. Ta sztuka udała się Filipowi Bartnickiemu, który przedarł się lewym skrzydłem i strzałem w pełnym biegu nie dał szans bramkarzowi gości. Na ostatnie pięć minut meczu kierownictwo zespołu z Głogowa zdecydowało się zastąpić bramkarza piątym zawodnikiem. To przyniosło efekt, ponieważ na trzy minuty przed zakończeniem meczu kontaktowego gola zdobył Mateusz Niedźwiedź.
Na szczęście, kolejne "hokejowe zamki" w wykonaniu graczy Euromastera nie były już tak skuteczne, a w ostatnich sekundach Bartosz Łeszyk przypieczętował zwycięstwo swojej drużyny, trafiając do pustej bramki rywali. - Podjęliśmy walkę na poziomie fizycznym i to przyniosło oczekiwany rezultat - ocenił chwilę później wydarzenia na boisku grający trener KS.
W drugim spotkaniu półfinałowym AZS UW Warszawa we własnej hali dopiero po dogrywce uległa najlepszej drużynie fazy zasadniczej, GAF Jasna Gliwice 3:4. Następne spotkania 6 i ewentualnie 7 kwietnia.
KS Gniezno - Euromaster Głogów 4:2 (2:1)
Bramki: Jacek Sander (9), Marcin Greser (13), Filip Bartnicki (30), Bartosz Łeszyk (40) oraz Tomasz Urbaniak (6), Mateusz Niedźwiedź (37).
KS Gniezno: Wasielewski, Fitt, Kamiński, Jedliński, Kaźmierczak, Łeszyk, Rychłowski, Sander, Bartnicki, Greser, Walczak, Błaszyk.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?