O tym, że chasydzkie niguny potrafią świetnie wybrzmieć w jazzowych aranżacjach, gnieźnianie mogli się przekonać dwa lata temu podczas niezapomnianego koncertu Bastarda Trio. Tym razem na zaproszenie Oślej Ławki do Pierwszej Stolicy przyjechał podobny, a zarazem bardzo odmienny projekt - Shofar.
W skład trzyosobowej grupy wchodzą czołowi przedstawiciele polskiej muzyki jazzowej. Za rytmikę odpowiada Macio Moretti - laureat Paszportu Polityki, członek Mitch&Mitch, a także uznany autor okładek albumów muzycznych. Na saksofonie gra z kolei Mikołaj Trzaska - uznany jazzman, pionier polskiego yassu, kompozytor ścieżek dźwiękowych do filmów Wojciecha Smarzowskiego, udzielający się w licznych projektach (m.in. Miłość z Leszkiem Możdżerem i Tymonem Tymańskim czy współpraca z duetem Nagrobki).Trio dopełnia gitarzysta, inicjator projektu i osoba aktywnie działająca na rzecz popularyzacji kultury żydowskiej - Raphael Rogiński.
Środowy koncert to przede wszystkim podróż pomiędzy chasydzkimi nigunami (mistycznymi pieśniami religijnymi) i jazzową improwizacją, z której znani są członkowie grupy. Nie było tu jednak miejsca na zbędne dźwięki, a uporządkowane harmonie naturalnie przeplatały się z barwnymi solówkami Trzaski i połamanymi rytmami Morettiego, który momentami udowadniał, że w swoim dorobku ma także lata spędzone w deathmetalowych zespołach. Nie zabrakło bisów, wywołanych gromkimi brawami zgromadzonej na Wenei publiczności.
Co jeszcze nas czeka w Latarni?
W sobotę, 23 lipca o 10:00 zapraszamy na zajęcia ruchowe z techniką Pilates. Weźcie ze sobą matę do ćwiczeń i wodę. Na zajęcia zapraszamy osoby od 18 lat. Zajęcia są bezpłatne, ale można wrzucić datek do puszki na bezdomne gnieźnieńskie zwierzaki. Zapisy: [email protected].
Zapraszamy na Teatr Trzech Wyobraźni: słuchowisko poezji ukraińskiej, które odbędzie się 31 lipca o godz. 19.00. Słuchowisko przygotują, czytać będę: Taras Gembik (UA) oraz Marta Weronika Orlikowska (PL). Słuchowisko to teatr trzech wyobraźni. Jest to wyobraźnia piszącego, czyli pierwszego demiurga. Druga to wyobraźnia reżysera, który to wszystko wymyśla. Trzecia – i najważniejsza – to wyobraźnia słuchacza. Te trzy wrażliwości muszą się połączyć, czy jak palimpsest nałożyć na siebie. Dopiero wtedy mamy do czynienia z dziełem sztuki radiowej.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?