Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

OFFeliada 2022. Tak wyglądała piętnasta edycja festiwalu

Mikołaj Stopczyński
Mikołaj Stopczyński
Mikołaj Stopczyński
Piętnasta OFFeliada przeszła do historii. Podczas tegorocznej edycji festiwalu odbyło się wiele pokazów filmowych, które przyciągnęły liczne grono fanów kina.

OFFeliada stała się nieodłącznym punktem gnieźnieńskiego kalendarza kulturalnego. Filmowy festiwal co roku przyciąga fanów niezależnego kina, którzy przez kilka dni uczestniczą w sesjach konkursowych, specjalnych pokazach i wydarzeniach towarzyszących kinowym uniesieniom. Nie inaczej było i tym razem, podczas piętnastej edycji imprezy w dniach 10-13 listopada.

- Tegoroczna, jubileuszowa OFFeliada była dla nas szczególnym wydarzeniem - spotkaliśmy się wspólnie szesnasty raz, choć to piętnasta edycja ze względu na przerwę w pandemii. Z roku na rok nasz fastiwal cieszy się coraz większym zainteresowaniem, zarówno mieszkańców Gniezna, jak i osób mieszkających w innych częściach kraju. To tyczy się również twórców, którzy z każdą kolejną edycją przysyłają do nas więcej i więcej filmów. Wielu z nich przyjeżdża później na festiwal, gdzie jest szansa porozmawiać o kinie i obejrzanych projekcjach. Jesteśmy niezmiernie szczęśliwi widząc, jak OFFeliada rośnie i rozwija się w miarę upływu czasu, zachowując jednocześnie swój pierwotny, offowy charakter. Chociaż przygotowanie festiwalu w tak trudnych czasach jest nie lada wyzwaniem, wielu odwiedzających utwierdziło nas w przekonaniu, że daliśmy radę kolejny raz i przygotowaliśmy ciekawy program, zdolny dostarczyć widzom niezapomnianych wrażeń

- opowiadała Aleksandra Kondela, członkini festiwalowego sztabu organizacyjnego.

W tym roku na festiwal przyjechało wielu twórców, którzy zgłosili swoje produkcje do konkursu głównego. Wiele z nich przeszło pierwsze selekcje, dzięki czemu po każdej sesji konkursowej widzowie mogli porozmawiać z osobami, które były bezpośrednio zaangażowane w powstanie poszczególnych produkcji. Tradycyjnie nie brakowało filmów poruszających trudne tematy, podejmujących historie "zwykłych niezwykłych" ludzi czy też zachwycające grą aktorską lub stroną wizualną.

Tegoroczne pokazy specjalne związane były między innymi jury głównym, w którym tym razem zasiedli dziennikarka i reporterka Maria Wiernikowska ("Białoruś. Ostatni zaścianek"), reżyser Leszek Dawid ("Jesteś Bogiem") oraz artysta i grafik Daniel Rycharski ("Wszystkie nasze strachy"). Tradycyjnym gościem festiwalu była również grupa odpowiadająca za pokazy "Filmowe Podlasie atakuje!", a na tetralnym ekranie można było obejrzeć także krótkometrażowe produkcje Studia Munka czy serial "Dźwięki naszego miasta", w którym Jakub Dzionek i Aleksander Karwowski przedstawili dzieje gnieźnieńskiej sceny muzycznej.

- Kończymy ten czterodniowy maraton z uśmiechami i nadzieją na równie udaną edycję w przyszłym roku

- podsumowuje Aleksandra Kondela.

Piętnasta OFFeliada przeszła do historii, a jej uczestnicy i organizatorzy czekają już na kolejną edycję, pozostając z ciepłymi wspomnieniami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto