Offeliada – dzień trzeci

Maciej Parowski, juror Offeliady spotkał się z publicznością zaraz po zakończeniu projekcji festiwalowych. Rozmowa, prowadzona przez Izę Budzyńską i Wiktora Kolińskiego mogłaby trwać co najmniej kilka godzin i choć wiele pytań paść nie zdążyło, to gość intuicyjnie odpowiadał na te, które dopiero miały zostać zadane. Mówił o początkach polskiej fantastyki, wyraźnie wyrastającej z rzeczywistości lat 80-tych, o związanych z nią nazwiskach i legendarnych, i pozostających nadal świeżymi odkryciami. Rozmowy toczyły się wokół polityki mniej lub bardziej zakamuflowanej w komiksach o Funky Kovalu, jak i nieprzekładalności wprost mediów, jakimi są komiks, film i literatura.

Chwilę potem gnieźnieński oddział Krytyki Politycznej w osobach Kamili Kasprzak i Pawła Bartkowiaka spotkał się na panelu dyskusyjnym z innymi jurorami festiwalu: Igorem Stokfiszewskim i Ewą Kujawińską. Rozmowy dotyczyły głównie filmów dokumentalnych, które są ważnym obszarem zainteresowań obu gości. Dysputanci próbowali odpowiedzieć na pytanie, czy dobry i zaangażowany społecznie dokument musi mieć pesymistyczne przesłanie i pokazywać świat w ciemnych barwach, czy możliwa jest też inna, bardziej pozytywna droga przedstawiania istotnych problemów.

Spotkanie z Aleksandrą Dudczak i Piotrem Buratyńskim upłynęło pod znakiem dyskusji o hipsterskim kinie. Prowadzący przedstawili klasyków, których o hipsterstkie podejście wielu z nas by nie podejrzewało. Rozmawiali też o takich filmach, jak Płynące Wieżowce, Hardkor Disko, Spring Breakers i Xavierze Dolanie, który sam jest filmem.

Pełen wrażeń dzień zamknął pokaz specjalny przygotowany przez Konrada Paszkowskiego, Dyrektora Festiwalu Solanin. Pokazał on gnieźnieńskiej publiczności najlepsze filmy prezentowane na innych, offowych festiwalach w Polsce. Muzycznym akcentem na koniec festiwalu był niesamowity koncert zespołu „Mitch & Mitch” w Klubie „Młyn”.

Już dzisiaj poznamy werdykty wszystkich składów jurorskich oraz laureatów festiwalu.