Smacznie i logopedycznie w Latarni na Wenei. Zobaczcie jak dzieci wraz z dorosłymi ćwiczyły buzię i język

Logopedia na talerzu to kreatywne i autorskie warsztaty logopedyczne, jakie odbyły się w środę w Latarni na Wenei. Ich autorka - Magda Smolarek (z LOGOkreacji) pokazywała jak bez specjalistycznych i (zazwyczaj) drogich pomocy dydaktycznych można ćwiczyć buzię - język, wargi, policzki, podniebienie, a także oddech. W dodatku może to być świetna zabawa zarówno dla dzieci, jak i dla ich rodziców.

Mimo niesamowitego upału w Latarni na Wenei znalazł się kawałek cienia pod drzewem i tam wszyscy siedząc przy jednym stole ćwiczyli swoje buzie. Warsztaty te stawiały przede wszystkim na praktykę, ale też na smaczny aspekt, ponieważ podczas godzinnego spotkania wykorzystywane były m.in. makarony, chrupki, płatki śniadaniowe, owoce i inne smaczne produkty.
Na samym początku trudno było powstrzymać dzieci od jedzenia tych smakołyków, ale po kolejnych ćwiczeniach zrozumiały, że początkowo ćwiczą, a później zjadają "materiały dydaktyczne".

Sensoplastyczne warsztaty w Latarni na Wenei:

- Według mnie takie kreatywne podejście do logopedii zdecydowanie bardziej pomaga zachęcić dzieci do ćwiczeń, ponieważ nie kojarzą one jedzenia z trenowaniem czegokolwiek tylko z czystą przyjemnością - mówi Magda Smolarek, prowadząca warsztaty.

- Warsztaty z profilaktyki logopedycznej są potrzebne, ponieważ obecnie obserwuję u moich podopiecznych sporo przeróżnych wad wymowy. Najwięcej jest opóźnień w rozwoju mowy i seplenień różnego rodzaju. warto dbać o to, jak mówimy do dziecka, ale też jak ćwiczmy wspólnie z dzieckiem buzię i język - dodaje Magda Smolarek.

Na zakończenie warsztatów wszyscy uczestnicy dostali listę ćwiczeń buzi do domu wraz z pomocami dydaktycznymi w postaci papierowych słomek, paluszków, chrupek, płatków śniadaniowych i żelków.

ZOBACZ TEŻ: Sznurkowe warsztaty w Latarni na Wenei.