Wygrane Mieszka i Pelikana

- Nasz cel na ten sezon się nie zmienił. Nadal jest nim utrzymanie w IV lidze. Do rundy wiosennej startujemy z jedenastej pozycji, ale postaramy się ją poprawić - mówił nie tak dawno trener Przemysław Urbaniak. I jak na razie słowa dotrzymuje, bo po tych dwóch wygranych jego zespół jest już siódmy w tabeli i cały czas goni czołówkę.

Mieszko potrafi też tworzyć dramatyczne widowiska. W zaległym meczu z Lechią gnie-źnianie już po niespełna pół godzinie gry prowadzili 3:0 i wydawało się, że nie dadzą większych szans wyżej notowanym rywalom. Tym bardziej, że jeszcze przed przerwą biało-niebiescy po raz czwarty trafili do siatki, tyle tylko, że przy akcji Daniela Szymańskiego sędzia dopatrzył się spalonego.

Po zmianie stron gnieźnianie także potrafili postraszyć rywali. Dawid Ciążyński nie wykorzystał jednak sytuacji sam na sam z bramkarzem, a uderzenie Szymańskiego trafiło w poprzeczkę. A, że niewykorzystane sytuacje się mszczą, to Lechia zdobyła kontaktowego gola. W samej końcówce goście trafili jeszcze raz i ostatnie minuty przypominały już trochę obronę Częstochowy w wykonaniu naszego zespołu. Na szczęście, więcej goli w tym meczu już nie padło.

Wielkich emocji nie brakowało również w wyjazdowej potyczce z rezerwami Warty. O ile jednak w konfrontacji z Lechią gnieźnianie bardzo szybko zdobywali gole, o tyle w Poznaniu czekali z tym do ostatnich minut. Finisz Mieszka był jednak imponujący. Gole Andrzeja Stefańskiego oraz debiutującego na boiskach IV ligi Damiana Garstki dały naszej drużynie komplet punktów.

- Po tej wygranej Mieszko w tej rundzie mógł się pochwalić trzema zwycięstwami oraz jednym remisem, co dla młodego zespołu złożonego wyłącznie z wychowanków jest bardzo dobrym wynikiem - można przeczytać na stronie klubu. W minioną środę gnieźnianie grali kolejny mecz. Tym razem z Tarnovią Tarnowo Podgórne. Niestety, to spotkanie zakończyło się po zamknięciu tego wydania Gnieźnieńskiego Tygodnia.

Podobnie było w przypadku Pelikana Niechanowo, który w środę grał w Czerniejewie z Czarnymi. Wcześniej jednak gracze trenerów Roberta Sytka i Roberta Zamiara rozgromili w Jarosławcu tamtejszy Orkan. Co warte podkreślenia, lider A klasy od 35 minuty tego meczu musiał sobie radzić w dziesiatkę, ponieważ Michał Jalowski zobaczył drugą żółtą kartkę. Mimo takiego osłabienia Pelikan nie miał większych problemów z pokonaniem bardzo groźnego Orkana.

- Było to całkowicie zasłużone zwycięstwo zielono-czarnych. Pelikan pokazał swój wielki potencjał, przewyższający zdecydowanie tę klasę rozgrywkową - napisano na stronie klubu. W miniony weekend zespół z Niechanowa zainkasował zresztą nie trzy, ale sześć punktów, ponieważ otrzymał też walkower za mecz Błękitnymi Owińska.

Wyniki
Mieszko Gniezno - Lechia Kostrzyn 3:2 (3:0).
Bramki: Andrzej Stefański (13), Dawid Ciążyński (15), Andrzej Stefański (27) oraz Marcin Stoiński (60), Patryk Broński (85).

Warta II Poznań - Mieszko Gniezno 0:2 (0:0).
Bramki: Andrzej Stefański (85), Damian Garstka (81).

Orkan Jarosławiec - Pelikan Niechanowo 0:5 (0:5).
Bramki: Michał Steinke 2 (53 karny, 90), Kamil Chopcia (28), Michał Goździewski (71), Maciej Bogucki (78).

Tabela IV ligi
1. Grom Plewiska 20 48 50:14
2. Warta Międzychód 20 39 42:23
3. Lechia Kostrzyn 20 37 41:26
4. Tarnovia Tarnowo P. 20 36 43:26
5. Warta II Poznań 20 36 32:21
6. Sparta Oborniki 20 31 32:22
7. Mieszko Gniezno 20 29 31:30
8. Świt Piotrowo 20 27 39:50
9. 1920 Mosina 20 26 29:24
10. Zjednoczeni Trz. 20 26 30:36
11. Sokół Pniewy 20 25 22:33
12. Czarni Wróblewo 20 23 24:36
13. Pogoń Lwówek 20 23 38:34
14. Leśnik Margonin 20 17 18:49
15. Noteć Czarnków 20 16 13:31
16. Wełna Skoki 20 13 20:49

Tabela A klasy
1. Pelikan Niechanowo 18 49 79:21
2. Polonia II Środa 17 43 67:15
3. Maratończyk Brz. 18 33 44:31
4. Zawisza Dolsk 18 31 40:36
5. Pogoń Książ 19 30 41:33
6. Poznań FC 19 28 36:39
7. Orkan Jarosławiec 16 27 41:27
8. Czarni Czerniejewo 17 26 30:33
9. LKS Kicin 18 21 24:31
10. Orkan Działyń 17 20 25:38
11. Przemysław P-ń 18 18 38:43
12. Szturm Junikowo 18 18 33:55
13. GKS Gułtowy 19 14 21:46
14. Phytopharm Klęka 18 16 32:42
15. Błękitni Owinska 18 4 14:81