Społeczność Szczytnik Duchownych nie od dziś znana jest z doskonałej integracji. Po wybuchu wojny na wschodzie bez wahania mieszkańcy zgodzili się przyjąć pod swój dach ludzi, którzy uciekają przed wojną. 1 marca na wieś pod Gnieznem dotarli łącznie trzy rodziny.
Jak relacjonują mieszkańcy pierwsza rodzina to mama i cztery córki (12, 14, 18, 21 lat), przywiezione przez ojca, który wrócił na Ukrainę walczyć. Przebywają u mieszkańca Lubochni. Druga rodzina to trzy kobiety i dwójka dzieci (1 i 7 lat), które również trafiły do Lubochni.
Z kolei trzecia ukraińska rodzina to starsza osoba i trójka dzieci w tym jedno, najmłodsze niepełnosprawne (5, 12 i 16 lat). Przebywają w hotelu Lech z uwagi na stan zdrowia chłopca i dla lepszego samopoczucia babci, która chciała być bliżej osób jej narodowości.
Jak podaje społeczność sołectwa Szczytniki Duchowne, wszyscy goście są już bezpieczni i zaopiekowani. Jedyne, co teraz jest potrzebne, to pieluchy dla dziecka na 25 kg i mleko modyfikowane po 1. roku życia. W razie chęci pomocy zaleca się kontakt: KLIK
Nie jest wykluczone, że w kolejnych dniach dotrze tam więcej Ukraińców. Społeczność przygotowała dla nich kilkanaście miejsc.
Gmina Gniezno. Do Lubochni dotarli pierwsi uchodźcy z Ukrainy
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?